- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
29 grudnia 2014, 08:12
Zapraszam do udziału w nowej
Szóstkowej Akcji ZIMA 2015
Z NOWYM ROKIEM ZACZYNAMY GUBIĆ NASZE KILOGRAMY!!!
Czas trwania: od 01.01.2015 do 31.03.2015
Zapisujemy się tutaj podając swoją wagę wejściową. Pierwsze zestawienie w weekend:03/04 stycznia.
Następnie co weekend aktualizujemy wagę podając:
Waga aktualna:
Zmiana od poprzedniego pomiaru: opcjonalnie
Poziom zadowolenia: -10 / +10
Komentarz i zadanie na przyszły tydzień
Zestawienia staram się podawać w poniedziałki.
15 lutego 2015, 09:38
Dzień dobry niedzielnie!
Justa gratuluję spadku. Nie wcinaj za dużo tej karpatki :)
luisko, kolega na pewno się nie obraził, przynajmniej było wesoło :)
kateszka nie przesadzaj z tym dźwiganiem jeszcze.
Miałam wczoraj bardzo miły dzień. Pizza zaliczona i lody casate też :) Był spacer a wieczorem pograliśmy w karciochy.
Dostałam bukiet ulubionych żółtych tulipanów :)
15 lutego 2015, 13:18
Jestem już po rosołku z odrobiną makaronu, mięskiem i marchewką. Zaraz muszę zabrać się do kotletów mielonych, a nie chce mi się jak nie wiem! Jeszcze bardziej nie chce mi się iść dzisiaj na urodziny do chrześnicy. Uwielbiam tą małą, ale najzwyczajniej w świecie nie chce mi się wychodzić z domu!
15 lutego 2015, 16:49
Marcelka, na pewno będziesz zadowolona z urodzin, ja przynajmniej tak mam, ze jak gdzies totalnie nie chce mi sie wyjśc, to najczęsciej jest wtedy miłe spotkanko...u Ciebie tez tak będzie., U mnie dziś bylo aldne sloneczko, więc przed obiadem poszłam na dłuższy spacer z psem na smyczy, a iść z nim na smyczy to nielada wyczyn, bo normalnie sam biega po podórku i nie potarfi chodzić na smyczy, szarpie, gryzie smycz, w jedną stronę póki zaciekawiony idzie w miare spokojnie, ale powrót to męka, teraz jak będe miaął tyle wolnego to postaram sie częściej z nim wychodzić, to moze w końcu sie nauczy....
15 lutego 2015, 17:55
hej hej u mnie weekend minął całkiem fajnie i prawie dietetycznie wzorowo. Od teściowej wyszłam nie przejedzona (bo jechałam na bieg), na biegu było cudnie park ładnie oświetlony, cieplutko . Na dzisiejszych urodzinach tez udało mi sie ogarnsc i nie zjeść pizzy. Zjadłem na każdych urodzinach po kawałku tortu i po kawałku szarlotki.
15 lutego 2015, 17:58
ANKIETA 14.02
1. WAGA 87,5
2.ZMIANA -2,4
3 +10
4. Udało sie stracić to co zyskałem eczeszlym tyg
5. Zacząć wreszcie chudnąc, biegać bo bieganie jest super;)
15 lutego 2015, 19:10
Jakie spadki, szalejecie dziewczyny :)
Bardzo miło mi ten weekend minął, szkoda tylko, że tak szybko ;) Chyba przez tydzień nie będe wchodziła na Vitalię, bo spędzam tu zdecydowanie za dużo czasu... więc chyba nie będe się odzywać przez tydzień (o ile dam radę tyle wytrzymać)
15 lutego 2015, 19:27
A ja się dziś nie zważyłam, podam jutro, miałam za to fajną niedzielę, na obiad zrobiłam roladki schabowe z serkiem kanapkowym i suszonymi pomidorami... no nie zachwyciło mnie to danie szczególnie... a zaraz będę jak Marcelka smażyć kotlety...
Byłam też na spacerku ale zimnica okrutna... jutro znów poniedziałek... oby do piątku, zmykam... właśnie skończyłam czytać książkę... ostatnie strony to już sączyłam bo szkoda mi było, że zaraz koniec.. w tym tygodniu muszę coś nowego upolować w bibliotece... a może przeczytam tą książkę o nastolatkach bo przyszła w piątek... pozdrawiam kobitki i gratuluję spadków, pa
15 lutego 2015, 19:31
Hej dziewczynki u mnie dziś cały dzień był zamglony i na minusie a ja dreptałam z m po komisach w poszukiwaniu jakiegoś auta teraz leże pod kocem i się grzeje
coś spore spadki w tym tygodniu chyba nasze ciała już wiosnę czują?!
15 lutego 2015, 19:36
luis czytałaś ARABSKA ŻONA Książka godna uwagi . Polecam w sumie jest 4 książki .
16 lutego 2015, 08:53
Cześć!
Moja szwagierka zaszalała, chyba z 6 rodzajów różnych ciast kupiła i właściwie wszystkie z kremem... Tort robiła, ale biszkopty kupione. Całkiem jej ten krem wyszedł, nie był mdlący, naprawdę super. W przeciwieństwie to całej reszty ciast, były mega słodkie. Zjadłam niewielki kawałek tortu i 1 orzechowca i 1 jakaś roladkę i mnie zemdliło ;) Nie było dla równowagi żadnej sałatki, innej przekąski niż słodkości!!! ratowałam się winem i kawą, ale nie pomogły. Ogólnie było miło.
Bogusiu, piękny spadek, gratulacje!