- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
29 grudnia 2014, 08:12
Zapraszam do udziału w nowej
Szóstkowej Akcji ZIMA 2015
Z NOWYM ROKIEM ZACZYNAMY GUBIĆ NASZE KILOGRAMY!!!
Czas trwania: od 01.01.2015 do 31.03.2015
Zapisujemy się tutaj podając swoją wagę wejściową. Pierwsze zestawienie w weekend:03/04 stycznia.
Następnie co weekend aktualizujemy wagę podając:
Waga aktualna:
Zmiana od poprzedniego pomiaru: opcjonalnie
Poziom zadowolenia: -10 / +10
Komentarz i zadanie na przyszły tydzień
Zestawienia staram się podawać w poniedziałki.
13 lutego 2015, 14:16
Bry
Witam się na szybko, i wracam popracować. Jak się odrobię to nadrobię, to co naskrobałyście jak mnie nie było i coś więcej napiszę
Miłego piątku ... trzynastego
13 lutego 2015, 15:10
wpadłam tylko na sekundę ale was doczytałam jakoś, gratuluję tym co wytrwały wczoraj Bogusia fiu, fiu... ja zaplanowałam 4, a zjadłam 3, w wieczorkiem trening był ! ciekawe co powie szklana w sobotę ??
Justa szkoda, że to już koniec pracy... trzymam kciuki, żebyś znalazła szybko lepszą !!!!
Zmykam, żeby wyjść normalnie... może się uda ?!
13 lutego 2015, 15:43
a u mojej siostry firma stawia rurki z kremem w kazdy piatek trzynastego....
13 lutego 2015, 17:51
Ufff, trochę się odrobiłam i od-czytałam
U mnie pączki były, a jakże. Młodszy to fan tych takich oponek w czekoladzie z Biedronki Zajadali się różnymi. Ja się nie skusiłam.
A co do basenów, to byliśmy w sumie 3 dni- 2 Wielki Meder i 1 Moravia. W obu miejscach było super, w tym pierwszym nieco bardziej leniwie- super gorrrąca woda termalna! Szczególnie pierwszego dnia, my na polu w wodzie, z nieba pada śnieg- rewelacja!
W Moravii było bardziej aktywnie, bo tam jest specjalna sala wydzielona z dużą ilością różnych zjeżdżalni- dzieciaki zachwycone, ale młodszy lubi towarzystwo więc też trochę z nim pośmigałam.
Taka jedna była szczególnie fajna, zjechałam aż 2 razy... ale, zobaczcie same:
Oczywiście na tej młody nie zjeżdżał, ja sama jadąc z mężem byłam mocno wystraszona
13 lutego 2015, 18:24
Oj chętnie bym obejrzała, ale to z domu już zerknę, bo tu nie mam jak.
Wierzę, że było fantastycznie :)
A ja dzisiaj mimo piątku 13go obniżyłam sobie rachunek za kablówkę i internet o 37zł :)
13 lutego 2015, 19:05
chciałam tylko powiedzieć żeby nie było tak super dzisiaj zostałam sam na sam z 3malymi paczkami roboty mojego brata i.....zjadłem 1 walczyłam pół godziny, na szczęście więcej grzechów nie ma :)
13 lutego 2015, 19:18
E tam jeden to nie grzech. :)
13 lutego 2015, 20:00
Monijka, fajowo!! lubie takie aktywne wypoczynki i juz sięi nie moge doczekac az moje chlopaki podrosna..
Wiecie co, jakie to dla mnie było odkrywcze ze zajadam zmęczenie... Wczesniej sie nad tym nie zastanawiałam. Dzis było to samo. Jk pobowałam odespac to akurat młody budił sie co 10 minut z piardami, a w nocy zamiast spac mecze ksiazke na kompie, chodze nieprzytomna i cos podjadam (na szczescie nie słodycze)...