- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
29 grudnia 2014, 08:12
Zapraszam do udziału w nowej
Szóstkowej Akcji ZIMA 2015
Z NOWYM ROKIEM ZACZYNAMY GUBIĆ NASZE KILOGRAMY!!!
Czas trwania: od 01.01.2015 do 31.03.2015
Zapisujemy się tutaj podając swoją wagę wejściową. Pierwsze zestawienie w weekend:03/04 stycznia.
Następnie co weekend aktualizujemy wagę podając:
Waga aktualna:
Zmiana od poprzedniego pomiaru: opcjonalnie
Poziom zadowolenia: -10 / +10
Komentarz i zadanie na przyszły tydzień
Zestawienia staram się podawać w poniedziałki.
1 lutego 2015, 17:29
ANKIETA 31.01.2015
WAGA BEZ ZMIAN
Mam chyba jakiś kryzys, mimo dość intensywnych ćwiczeń waga nie spadła, chyba powinnam zmienić układ białek i węglowodanów w posiłkach. Dzis za to robię dzień dziecka ze słodyczami i bez ćwiczeń, a co raz na jakiś czas można poszaleć :)
1 lutego 2015, 18:07
Marta, a jaki masz rozkład ?
Justa, kurcze to kiepsko, że dowiesz się dopiero tak późno co dalej z pracą. Ciężko tak żyć w takiej niepewności.
1 lutego 2015, 18:18
Justa, trzymam kciuki żeby pozytywne wiadomości jakoś szybciej do Ciebie dotarły. No i zdrówka życzę. Zwolnienie zwolniniem, ale lepiej żeby nie bolało!!
U mnie dzis byli ostatni zapowiedzeni goście. Ciasto marchewkowe w sumie sie rozeszlo, więc luz. A jutro moj syneczek wraca i jestem mega ciekawa jak on tam sie trzyma. Bawił sie dobrze, mam nadzieje że w domu nie będzie gorzej...
1 lutego 2015, 18:56
o mamo... Monijka... mniam!
aż musiałam dojeść ostatni kawałek mojego marchewkowego, no ale przynajmniej z czystą kuchnią wejdę w nowy tydzień najgorzej to mieć zapasy słodyczy!
Dziewczyny, od kiedy mam te postanowienia dietowe to ciągle myślę o jedzeniu, nie w znaczeniu "coś bym ciągle jadła", ale obmyślam plany co ugotuję i kiedy. Męczące to trochę!
1 lutego 2015, 19:10
U nas dopiero przed chwilą wyciągniete z pieca. Ale małe łasuchy już nie mogą się doczekać ;)
Uwielbiają murzynka i sernik.
1 lutego 2015, 19:20
Monijka30 właśnie o to chodzi, ze nie pilnuje żadnego rozkładu. Mam świadomość, ze powinnam jeść więcej białka, ale jakoś nie mogę sensownie ułożyć jadłospisu, nie chce mi się gotować oddzielnie i jem, to co reszta rodziny lub wyjadam jakieś niedojedzone końcówki z lodówki. Mam gotowe menu z białkiem na poziomie około 100g, ale posiłki maja po prawie tyle samo kalorii, niezależnie czy to danie czy przekąska, a mnie to nie bardzo pasuje. Wole zjeść więcej na obiad czy śniadanie a mniej na II śniadanie czy podwieczorek.
1 lutego 2015, 21:03
Hej. Ja standardowo poleglam w weekend. Jeszcze goscia mielismy na noc. Dobrze ze na spacer mnie wyciagneli. Lepsze 6km po lesie niz nic
1 lutego 2015, 21:26
A ja tak podjadałam nawet nie wiem co, że nie mam chęci a kolację... chyba wyszło, że zjadłam ciasto na kolację,
Well...