- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
29 grudnia 2014, 08:12
Zapraszam do udziału w nowej
Szóstkowej Akcji ZIMA 2015
Z NOWYM ROKIEM ZACZYNAMY GUBIĆ NASZE KILOGRAMY!!!
Czas trwania: od 01.01.2015 do 31.03.2015
Zapisujemy się tutaj podając swoją wagę wejściową. Pierwsze zestawienie w weekend:03/04 stycznia.
Następnie co weekend aktualizujemy wagę podając:
Waga aktualna:
Zmiana od poprzedniego pomiaru: opcjonalnie
Poziom zadowolenia: -10 / +10
Komentarz i zadanie na przyszły tydzień
Zestawienia staram się podawać w poniedziałki.
27 stycznia 2015, 09:19
Dzień dobry! A ja teraz wstałam, popijam herbate i robie sobie kasze jaglana na śniadanko :) Miłego dnia wszystkim! U mnie za oknem pięknie, niebo białe i śnieżek prószy ;)
27 stycznia 2015, 10:39
a ja mam masakryczny dzień, nikt i nic mnie nie oszczędza, wszystko się komplikuje i idzie nie tak jak powinno, taki megaponiedziałek mimo, że dziś wtorek... tak jestem zestresowana już wszystkim, że stwierdziłam, że muszę: 1. zjeść śniadanie, 2. zobaczyć co u was dla uspokojenia, 3. popijam słodką herbatkę z cytrynką - może pomoże...
Poza tym muszę jakoś pomyśleć o mojej diecie... dlaczego ja nie chudnę nic, a nic ? może znowu popełniam jakieś głupie błędy - na pewno...
Trzymajcie się dziewczyny, pozdrawiam... mam nadzieję, że wy macie lepszy dzień..
27 stycznia 2015, 11:51
O jaglana, uwielbiam!
Lui - trzymaj się tam, byle do piątku ;)
Ja dziś wolne, szybka kawa jeszcze i potem trening :)
27 stycznia 2015, 12:51
Dzień dobry, u mnie sie sporo działo dzialo od rana, dopiero zaległam z odgrzewana kawa... Znowu dałam ciała ze stałymi godzinami posiłków... Śniadanie o 10.00, a wczoraj kolacja o 21.30...
Marta, fakt, pozniej dzieci sie bawia razem. Nie ukrywam, że zazdroszcze trójeczki ;)
27 stycznia 2015, 15:01
Kateszko opowiadaj jak nowa dzidzia się spisuje, ucałuj ja od cioci Luise, no i Bartusia oczywiście też
Ja już jedną nogą na zumbie bo zostało tylko pół godzinki ale jestem taka słabiutka, ze nie wiem jak to dziś będzie... poza tym mam takiego głoda, że normalnie nie poznaję samej siebie... popijam kolejną herbatkę z cukrem i cytrynką bo jakoś mnie telepie... najchętniej poszłabym spać... Bogusia jak myślisz to przez niekorzystny biomet ?
Edytowany przez luise 27 stycznia 2015, 15:04
27 stycznia 2015, 16:58
Siedzę w pracy i mam już nie wyróbkę, chyba wezmę się za jakieś porządki. Rano solidnie popracowałam, a teraz już resztkami sił jadę...
27 stycznia 2015, 18:01
Luise nie wiem mój prywatny baromert (czyli starsza córka) nie wykazuje niekorzystnego biometu :))))
27 stycznia 2015, 19:37
A propo trzech cesarek- moja mama nas troje urodziła przez cc :) może mam to w genach hehe ;p nie rozpisze się bo mi córcia nie daje wagę na szybko i spóźniona pojaję 112,3, więc niewiele spadła ;/ Pozdrawiam Was :)
27 stycznia 2015, 20:12
jakoś przetrwałam zumbę i nawet dostałam powera ale głodomorek mnie nie opuścił i w takim stanie poszłam do Biedry... nakupowałam różności choć w portfelu kilka zeta... nie przeszło mi jeszcze do końca więc się muszę się zwijać po trochu do spania, jestem okrutnie zmęczona, może poczytam trochę przed snem, wypiję meliskę...
zrobiłam własne zielone pesto przed chwilę z rukoli, sałaty, czosnku i co tam wpadło... całkiem niezłe wyszło, rukolę złagodziłam nieco miodem i oliwą z oliwek... a i kupiłam kiełki na jutro na śniadanie... rzodkiewkowe... to nie przynudzam, idę wstawić wodę i pod prysznic, dobrej nocki