- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
29 grudnia 2014, 08:12
Zapraszam do udziału w nowej
Szóstkowej Akcji ZIMA 2015
Z NOWYM ROKIEM ZACZYNAMY GUBIĆ NASZE KILOGRAMY!!!
Czas trwania: od 01.01.2015 do 31.03.2015
Zapisujemy się tutaj podając swoją wagę wejściową. Pierwsze zestawienie w weekend:03/04 stycznia.
Następnie co weekend aktualizujemy wagę podając:
Waga aktualna:
Zmiana od poprzedniego pomiaru: opcjonalnie
Poziom zadowolenia: -10 / +10
Komentarz i zadanie na przyszły tydzień
Zestawienia staram się podawać w poniedziałki.
15 stycznia 2015, 11:39
nie zrobiłam zdjęcia ale mam nadzieję, że Mati przyniesie to ze szkoły.. w ogóle miałam zrobić zdjęcia choinki i narożnika i akwarium... i nie zrobiłam... popołudniami zupełnie brak czasu... a dziś rano samiczka mieczyka mi się okociła - mam ale tylko 2 udało nam się odłowić szybko słoikiem, żeby ich skalary nie zjadły.... ale są śliczne takie nakrapiane...
15 stycznia 2015, 12:14
Bo z tymi zdjęciami to tak jest:) Ja też obiecałam kilku osobom zdjęcia mojego salonu i tak jakoś czas leci...
Marcelka mam coś dla Ciebie!!!!!!!!!!! Zdjęcie!!!!!!!!!!!!
15 stycznia 2015, 13:28
Ach ty kusicielko...
15 stycznia 2015, 14:42
Dziewczyny, no właśnie to nie błąd w druku... tyle to u mnie stało.... gdzieś na dnie półki w lodówce, aż sie dziwię, ze nie wybuchło. rozumiem, że niska temperatura spowalnia rozwój bakterii, ale żeby aż tak.... zamknięte było, to i nic innego się pewnie nie dostało do środka....
Nie boję się sama jechać, chociaż może dam znać siostrze, albo dziadkom... a własnie z mężem rozmawiałam i nie wiemy co robić, bo on teraz miał przyjechać dopiero jak się coś zacznie dziać u mnie, a tu spokój, nie ma już tanich połączeń samolotowych na ten weekend, samochodem to 3 stówy wyjdzie, pociągiem też nie najtaniej, a jakby było taniej to straci ponad jeden dzień na same dojazdy....
Ebek... gdyby nie to, że mam zapas żarcia na dwa dni to juz bym te ziemniaki robiła... a tak muszę pęczak wykańczać... idę jeść!
15 stycznia 2015, 15:12
Jak to jak się coś zacznie dziać? Jak się zacznie, to mąż może nie zdążyć. A taki bus ile by kosztował? Bo na bank szybszy niż pociąg.
Ech to dałaś Kateszka z tym kefirem:) Ja mam teraz taki luz w lodówce, że żaden kefir mi nie umknie:) Najczęściej to mi się jogurty owocowe terminują w okolicach świąt. Bo J. przerzuca się z jogurtów na boczek:D:D
15 stycznia 2015, 16:48
kateszka nie jedz tego! Ja się boje jesc produkty przeterminowane o kilka dni, a co dopiero o tyle miesiecy! O ile suche produkty mozna jesc przeterminowane, o tyle plynne- szczegolnie nabiał nie bardzo, więc nie ryzykuj ;)
luiska też jestem ciekawa jak ten kalendarz wygląda! :)
Wiem, że pewnie mnie znienawidzicie....ale ja już mam WEEKEND :D Do wtorku do 14 ;) ostatnio pracuje 3 dni w tygodniu(wtorek, środa, czwartek), jestem na stażu, więc to nie ma wpływu na moją wypłatę, która jest stała przez ten rok. Tak mnie kierownik w grafiku rozpisał, ale niedługo to się zmieni i wskoczę za kogos w pt, ale poniedziałek dalej bedzie wolny ;) w SUMIE to mam wiecej wolnego niż pracuje :D ;)
15 stycznia 2015, 16:50
jeszcze się pochwaę moją nową miłoscią:
Od poniedziałku ratuje mnie przed słodyczami, jem kilka po obiedzie i ochota na słodkie przechodzi ;) Przed chwilą byłam w lidlu i zaopatrzyłam się właśnie w 3 takie paczuszki- 1 kosztuje 4,50 więc taniutko! polecam!
Ejj cały mój światopogląd legł w gruzach, własnie podjadając daktyle postanowilam sprawdzic ich wartość kaloryczną. Odwróiłam opakowanie, wartosci kcal wprawdzie nie bylo, ALE w składzie jest syrop glukozowy!!! :( buu, myślałam, że jem normalne daktyle, a one są wzbogacane takim syfem...Chociaż tak się świecą, że mogłam się domyślic
Edytowany przez aszeczka 15 stycznia 2015, 17:53
15 stycznia 2015, 19:36
Aszeczka, lepszych takich kilka niż czekolada ;)
Mozesz poszukac tez w jakis bio sklepach, jak sie spojrzy na przepisy takie prozdrowotne to daktyle czesto sie dodaje jako czynnik słodzacy. Poza tym maja duzo blonnika.
15 stycznia 2015, 21:07
własnie skończyłam ogarniac cokolwiek chałupke, bo jutro, rano do pracy, potem zbiórka harcerska, a po zbiórce przyjeżdża do mnie matka przyjaciólki mojej córki, robi 18-stkę, a chciała sie wyzbyc z domu mamy, więc ja zaproponaowalm, ze ja ją zgarnę do siebie, owszem potem ja rano musze sie w sobote znów zgarniac do Kielc na zajęcia na kursie, i znając życie jej mama tez pojedzie ze mna rano, ale do domu dotrze ok. 9, więc i tak mlodziez będzie miaął całą noc dla mnie, a za 10 miesięcy u mnie w domku będzie się szykowala 18-stka, jak na razie moja córka mówi, ze nie musimy się wynosić z domu, bo i tak co jakiś czas ma spotkania ze spora grupą znajomych i to kilkudniowe, ale do tej pory były bezalkoholowe.... Ale zobaczymy co będzie w listopadzie...