Temat: Szóstkowa akcja ZIMOWA 2015

Marcelka mnie tez podoba sie Twój pomysł

Luise ja za chwilke odezwę sie do ciebie w prywatnych wiadomościach, pogrezb mam po południu to moze nam sie uda spotkać

Nie mam za dobrych doświadczen z grupami. Na otwartym forum zawsze nas znajda te zbłakane dusze. I podobnie jak Luise, lubie troche świeżej krwi na poczatku akcji :-) 

Nie no spoko, to była tylko propozycja, nic na siłę.

hej, Zyje. ja akcje kończę niestety bez żadnego spadku. NNajwyższa pora wziąć się za siebie ostro. Marcelko jakie Ty masz pomysły..  Wow 

ciezko mi było coś pisać ale czytałam Was :-) pozdrawiam :-) 

Też myślałam żeby akcja rozpoczęła się po świętach, bo wiadomo, że coś niecoś (oby jak najmniej lub wcale) przybędzie po świętach. 

Z grupami miałam do czynienia i było całkiem fajnie w takiej zamkniętej, ale jak widzę większość jest za pozostaniem na forum niż przeniesienie się na grupy.

Hasła super. Ja jeszcze nie myślałam, ale może coś dorzucę. Jak nie zapomnę:)

A z ćwiczeniami, to można by było dać wolną rękę. I jedne by szalały z a6w, inne mel b, a jeszcze inne 8 minutówki. Każda to co lubi:)

No to powiedziała co wiedziała i leci, bo właśnie siostra napisała, że za 15 minut mam być zwarta i gotowa na podbój lumpka:)

Ja wczoraj farbowałam dwie narzutki, na czarno. Mam cale czarne paznokcie, rece ledwo domyłam. Jedna narzutka chyba ujdzie, ale druga juz pojdzie do smieci, bo wyszły paski. Ostatni raz farbowałam ch ba w latach 90. Tez były smugi, myślałam, ze teraz farby sa lepsze- pewnie są, ale jak kiepska technika to nic nie pomoże ;-)

witam, czy u Was tez pogoda zimowa za oknem???,  u mnie od 2 godzin pada śnieg i juz cieniutka warstwa lezy na trawie, coś za bardzo nam się pozamieniały święta..... Ja dzis po pierwszym dniu zabiegów na ścięgno achileesa, ciekawe czy pomogą i przestanie całkowiecie boleć i czy zniknie mi to zgrubienie, które pojawiło sie tam jakieś 2 miesiace temu. A jutro rano znów zabiegi, a potem jade do ojca i jedziemy na pogrzeb, na szczęście nie daleko , bo jakieś 70 km

Luise, odezwij sie do mnie jak zajrzysz na vitalię , napisz wiadomość

hej hej chyba się zepsułam. Znowu wariacje w pracy, mąż na 2zmiane więc śpię marnie przez to głowa słabiej pracuje co powoduje że w pracy się nie wyrabiam wiec się stresuje i nie panuję nad posiłkami :-(((((( dół mnie łapie do tego strasznie coś dzisiaj wieje.