Temat: Zdrowa Rywalizacja Punktowa - cz. 30; 08.12 - 11.01

Heh aż wylądowałam na II miejsce, szkoda jednak że to przez to że tyle osób się wykruszyło  Ta rywalizacja miała być motywacją, ale widzę że coraz mniej nas walczy 

Cyklamenka to dość naturalne, że mniej osób kończy rywalizację niż zaczęło... Szkoda tylko, że nawet do 10 nie dobiłyśmy. Mam nadzieję, że w kolejnej rywalizacji weźmie udział więcej osób, bo to będzie większe wyzwanie. Obecnie mam 3 miejsce bez utraty wagi i bez specjalnego wysiłku, to  o dziwo mnie nie motywuje.  

Ja wczoraj edytowałam tabelkę, ale wygląda na to, że sie nie zapisała, bo dziś musiałam robić to od nowa :( jest szansa, żebym była dołączona do klasyfikacji?

Ostatnie dni miałam strasznie zajęte, więc z mojego planu treningowego nici.. teraz będzie spokojniej, więc do końca tygodnia choćby nie wiem co się działo muszę znaleźć czas na codzienne treningi.

Cyklamenka, Kasiachochlikow - mam nadzieję, że w kolejnej edycji będzie lepiej. Teraz był taki wyjazdowy okres (dlatego np ja musiałam sobie robić notatki na kartkach, bo nie zawsze był dostęp do internetu), do tego zakładam, że sporo osób się zdemotywowało kiedy skusili się na jakieś świąteczne pyszności - szkoda.

No właśnie trzeba dociągnąć ostatni tydzień jak najmocniej się da i lecieć w nowej rywalizacji :) Weźcie się w garść dziewczyny, bo to przecież jest żenada, żebym z 51 pkt miała 3 miejsce... Jak się nie przyłożycie to dociągnę do 1 w tym tygodniu i będzie w ogóle głupio ;)

Mnie można spokojnie odjąć 10 punktów za skok wagi, nie wiem dokładnie ile, ale na pewno jest więcej niż 0,5 kg. Zatem zamiast 43 - 33 punkty.

A te 10 pkt za utrzymanie wagi przed/po świętach i Sylwestrze jest na koniec doliczane czy jak? 

Ja się biorę za siebie, miałam słaby tydzień ze względu na wyjazd w góry, ale zaraz wsiadam na rowerek i zapierniczam godzinkę, nie ma bata :D

Ważyłam się dziś na wadze u kuzynki i się miło zaskoczyłam, bo jest 1kg mniej niż u mnie na pasku, także z niecierpliwością czekam na oficjalne poranno-poniedziałkowe ważenie :D 

A w ogóle dziś usłyszałam od mamy że niknę w oczach, co mnie mega motywuje  Po ciuchach też widzę różnicę, dodatkową dziurkę w pasku musiałam zrobić. Cudowny początek roku 

A czemu mnie tutaj nie ma? 

O Boże, ostatnie miejsce O.O W sumie to widziałam, że tych punktów malutko, ale zobaczenie tego w podsumowaniu to jednak niezły kop motywacyjny.I serio, naprawdę kiepsko nam idzie, pamiętam, że w którejś z poprzednich edycji miałam raz 79/80punktów i byłam pewna, że to będzie pierwsze miejsce, a nawet wtedy ktoś (czyżby Nelke?) miała ich tyle samo i był remis ;p A teraz miałam 1/3 tych punktów, przypaaaał ;D

Ale dzisiaj ponad godzinka pedałowania na rowerze (tam mnie ta "Burleska" w tv wkręciła, że nawet nie wiem kiedy zrobiłam tę godzinkę) i jeszcze wf w szkole (chociaż tam się prawie nic nie robiło). I będzie kolejna dyszka w tym tygodniu, co znaczy, że już mam więcej punktów niż w całym zeszłym tygodniu :) 

Więc do roboty, w tym tygodniu będzie ciężej wejść do trójki to może i motywacja, żeby jednak zrobić trening/ nie zjeść czegoś nam wzrośnie!

A teraz trochę motywacji:

Widać te zdjęcia? Bo coś się chyba źle wgrało.

MsLissoir gratulacje! Opowiadaj więcej o swoim sukcesie, bo to jest motywujące :)

aniula ja też jestem zdziwiona tym, że mam tak mało pkt a tu 3 miejsce, bo we wcześniejszych edycjach bym była może gdzieś w środku tabeli ;) Masz rację, że w tym tygodniu będzie trudniej, więc do roboty :)

Tydzień napisany jako 3 to tydzień 4???

Jak robiłam nie było wszystkich punktów wpisanych