- Dołączył: 2009-07-29
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 251
2 stycznia 2011, 22:30
Zakładam własną grupę, ponieważ chcę iść według
własnych zasad. Zapraszam wszystkie chętne, którym podobają się moje założenia,
potrzebują motywacji i odrobiny rywalizacji. Sama przymierzałam się do
odchudzania już kilka razy, teraz moja waga przekroczyła 70 kg, nie spada już
kilka tygodni, a ja nie potrafię pogodzić się z takim stanem. Nowy rok to
świetna pora na zmiany. Moje postanowienie to oczywiście schudnąć, zapewne jak
każdej z Was :) Mój plan to
9 tygodni bez słodyczy, dieta i ćwiczenia. Cel: -8kg, ważenie + wymiary
co poniedziałek rano. Proponuję żeby każda wrzuciła także zdjęcie swojej
sylwetki na początek (może być bez twarzy) uważam, że pokazując się będziemy
bardziej zmotywowane żeby móc pochwalić się ładniejszą figurą za 9 tygodni.
Proponuję żebyśmy wymyśliły wspólnie jakieś hasło, napisały na kartce i
przywiesiły sobie koło łóżka, by każdego ranka, zaraz po przebudzeniu móc
spojrzeć na słowa, które zmotywują na cały dzień! Słyszałam, że to naprawdę
działa:)Ja mam już
dość mojej obecnej wagi i sylwetki, jeśli Ty też - zapraszam do wspólnej walki.
Edytowany przez yelle 2 stycznia 2011, 22:37
- Dołączył: 2009-07-29
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 251
24 stycznia 2011, 19:01
Szkuda, moje gratulacje, piękne wyniki :) Mam nadzieję, ze będziesz jednak do nas zaglądać i w 5 tygodni ustabilizujesz swoją nową figurkę i wagę:) U mnie w cm bez zmian, a waga leciutko w górę w porównaniu do zeszłego tygodnia. Ale jest @ a mam skłonność do zatrzymywania wody, czuję się opuchnięta więc mam nadzieję, że za tydzień będzie lepiej :) Ciężko mi nie podjadać dobrych rzeczy, a właściwie złych. Skusiłam się na garść orzeszków solonych, kilka paluszków i kawałek jabłecznika (malutki!). Usłyszałam już od 3 różnych osób że schudłam, a nawet że dużo i że bardzo widać. W sumie nie wiem ile miałam na początku, jeszcze przed siłownią w talii ale chyba coś tam zeszło, teraz jest 72cm. Tyłek mam spory ale go lubię;) (99cm), tylko jeszcze te udziska wielkie musze skurczyć, bo 60cm jest i nie spada.Wszystkie musimy brać teraz przykład ze Szkudy!!! Jeszcze raz gratuluję :)
24 stycznia 2011, 19:01
03.01 10.01 17.01 24.01
Biust 98 98 94 94
Talia 77 75 75 72
Brzuch 89 87 86 84,5
Biodra 97 97 97 95
Udo 59 58 57 56
WAGA 63,8 63,7 61,8 60,4
24 stycznia 2011, 19:05
wiesz szkuda ja nie zawsze se odmawiam ale wiem kiedy moge przegiac wtedy omijam szafke w kuchni :)
a wymiary masz swietne :) tylko pozazdroscic
- Dołączył: 2010-12-24
- Miasto:
- Liczba postów: 544
24 stycznia 2011, 19:09
dzieki dziewczyny...ale ja was nie zostawiam...dopingowac bede i wspierac... zostaje z wami do konca:)
- Dołączył: 2010-12-24
- Miasto:
- Liczba postów: 544
25 stycznia 2011, 14:10
cisza.... hej dziewczynki... cisza na morzu...to ja lece cwiczyc....
- Dołączył: 2010-08-29
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 3128
25 stycznia 2011, 15:01
Wczorajszy dien wzorowo dieta+ ćwiczenia: 65 minut na steperze i 100 brzuszków :)
25 stycznia 2011, 15:29
no u mnie tez wczoraj idealnie
teraz czekam i walcze by w koncu miec 5 z przodu
- Dołączył: 2010-08-29
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 3128
27 stycznia 2011, 12:25
Dziewczyny wczoraj zawaliłam i z ćwiczeniami i z dietą, miałam wczoraj
jakiś okropny dzień :( Ale dzisiaj zaczynam od nowa i biorę się ostro do
roboty :) Należy mi się porządna kara :)
A na śniadanie miałam: 2 mandarynki i pomarańcz + herbata oczywiście bez cukru :)
27 stycznia 2011, 22:02
dzis stepper zaliczony 30 min
tylko niestety dopadlo mnie slodkie ale wcale nie bylo dobre
wiec wojna nr 2 znowu od jutra wiem ze bedzie dobrze
powodzenia i dobranoc
- Dołączył: 2010-08-29
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 3128
28 stycznia 2011, 10:43
A u mnie wczoraj z dietą nawet ok było, steper też był ale brzuszków nie
było. Ostatnio coś nie mam sił na wszystko, jestem ciągle zmęczona,
spać mi się chce może to przez przeziębienie. Ehh... :(