Temat: 10 dni.cz2. Wielki powrót !

U mnie dzisiaj dietka zaje ... fajna ;d ddd

No iiiiiii ćwicze se teraz przy muzyce !

Kobity piszcie coś  !!!

Tabelke zrobiłam, ale widze, że niepotrzebnie bo nikt tutaj nic nie pisze -.- .

 

 

 

	Waga wstępna
Dominaszka	65 kg
Marcioch404	61,7 kg
Sarcinka	70 kg
doopaxl	73 kg
tarasiuk	60,2 kg
Patrycja28100	77,1 kg
zaklopotana55	50,4 kg
ewuka111	64,2 kg
ReachOut.	63,5 kg

no cos cicho tu  !

Oooo cwiczysz zazdroszcze !! tez juz bym sie cus poruszala a ta choroba mnie paralizuje:(

Ale dietka idzie git  !!

Wgl sie nie lamie ! ahh :P

U mnie totalne dno ^^ w środe wróciłam do domu wcześniej bo się źle czułam. Przespałam się z 2-3 h i jak wstałam ujrzałam w szafce kuchennej masło orzechowe : O Najpierw; jedna malutka kromeczka i tyle. No coś nie wyszło bo w jeden wieczór połowa słoika poszła. I nie tylko! Tak sie... najadłam że na nastepny dzien brzuch mnie bolał, skurcz jakby, zgaga, niedobrze mi było. Przejedzenie. A i tak znowu jadłam. Wręcz mi sie kręciło w głowie tak sie źle czułam a i tak jadłam! To było straszne. No i czwartek minął na oglądaniu seriali na necie i wpieprzaniu  wszystkiego co istnieje. Piątek; to samo tylko wieczorem wyjście na próbe teatralną na 2h. po 21 jeszcze dwa niewinne hot dogi i trochę ciasta- a co tam! dzisiaj rano jak wypiłam szklanke wody do błonnika to czułam się .. meega dziwnie. Kręciło mi sie w głowie i wgl jakoś tak inaczej. Zjadłam dużą bułkę grahamke, serek wiejski, trochę dżemu brzoskwiniowego i cała puszka brzoskwiń w syropie. Źle ale i tak lepiej niż wczoraj. -.-' Waga 62,5 wymiarów boje sie mierzyć -.-' ale zmierze x)

Ojoj ! Faktycznie poszalałaś no trudno, postaraj się kontrolować Marcioch404 .

Ja chciałam już dzisiaj ćwiczyć, ale jak zaczełam tak mi się w głowie kręciło :( widocznie jeszcze muszę poczekac, choroba jeszcze mnie nie opsucila, a tak chyrlalam ;o

Nie mam na nic ochoty , totalnie bez zycia;/

Nareszcie sie ktoś odezwal.
U mnie nawet fajnie :)
Zjadłam mało kcal ale dużo rzeczy :x i zła jestem troszke na siebie.
Ale kcalów sie trzymam ;d;;d
A więc jest całkiem dobrze.
Pamiętajcie że wage podajemy już w środe xd

moja waga jest zła w tabelce...:) waze 52,4kg

Jak tam sobie radzicie;>  Wage juz podajemy w srode ;o ojoj ;p jak ten czas leci to trzeba sie wziąć do roboty;p

zaklopotana - ups, coś mi musiało umknąć 

ale nic, zrobie całą tabelke przed i po w srode i bedzie git :>

 

 

U mnie niezle

Ważyłam się dzisiaj i... powróciłam do wagi zprzed świąt :x xD

Ale to też dobrze :D

Czyli przez ten tydzień spadło 1,3 kg :D

Mam nadzieje, że od teraz będzie leciał 1 tygodniowo albo chociaż 0.5 :P

trzymam kciuki ! ;P
 dasz rade :D:D:D:D

a ja kuzwa stoje ;/