Temat: 3 stycznia ! początek ! piękni do wakacji ! ;)

Zapraszam wszystkich którzy zaczynają od 3 stycznia i chcą pięknie wyglądać na wakacje ! ;) proszę wpisujcie swój nick, wzrost, waga początkowa i swój cel ;) co sobotę będziemy się ważyć i mierzyć oraz podawac swoje wyniki pracy tygodniowej ;)
powiem Ci, że yerbe piłam raz i mi nie smakowała niestety ;) a co do ćwiczeń to wczoraj miałam jeszcze zapał, a dziś już ciężko ;p mam strasznie dużo rzeczy do zrobienia i wiem, że nie będzie mi się chciało, ale przynajmniej przejdę 3 przystanki pieszo ;) to jest coś, co dziś na pewno zrealizuję, a co do ćwiczeń to zobaczymy ;)
ano cwiczcie dziewczynki,cwiczcie ja wczoraj walnelam 2 x serie orbisia 1-45min ,2-60min efekty sa dzis ale liczylam na wiecej poza tym za 2 tyg wyjezdzam na super wakacje i....chyba dzis zaczne a6w....jeszcze bym zdazyla brzuszek nieco poprawic bo wiem,ze min.efekty sa widoczne juz po 2 tyg....
hej, również zaczęłam 3 stycznia. będzie tabelka?? moge jeszcze dołączyć??

wzrost 162
waga pocz. 63,2
cel 54
jasne że możesz dołączyć ;) ojj pochwal sie gdzie to się wybierasz na wakacje ? ;)
Ech...ja niestety podłapałam dziś "mega-doła".

Nie potrafię rozplanować sobie dobrze dnia. Tu nawet nie chodzi o lenistwo, bo mam "powera" i chęć do ćwiczeń. 
Rano jak zwykle jestem wszędzie spóźniona, wracam wieczorem i dopiero ok. 24 mogę się zabrać za cokolwiek, ale tak późno nie chcę ćwiczyć (poza tym obudziłabym męża i psa, a oni by mi tego nie darowali :} ).

Niby zapisuję sobie plan, ale na końcu i tak wychodzi inaczej.

Poza tym widziałam dziś w galerii handlowej grupę "mega-lachonów". Wszystkie młodsze ode mnie o jakieś 10 lat, a przy tym wyższe o 20cm (pierwszy powód do złapania doła), szczupłe i strzeliste (drugi powód do złapania doła) i bardziej kobiece ode mnie (rysy twarzy, biusty - trzeci powód do złapania doła).
Chciałam kupić sobie spodnie, ale zrezygnowałam, bo poczułam nagłą chęć schowania się w najciemniejszy kąt, zeżarcia 2 tabliczek czekolady i wypłakania morza łez.

Rzadko miewam takie nastroje, ale dzisiaj widocznie miałam gorszy dzień. 

Wybaczcie, że smęcę, ale gdzieś musiałam się wygadać (nie będę przecież mówić facetowi: "hej kochanie, mam doła, bo widziałam gimnazjalistki, które wyglądały bardziej dojrzale, zgrabnie i seksownie, od 24-letniej baby".

Hej a ja jak zwykle rano przed praca do was pisze. Staram sie walczyc ale wczoraj znowu zjadlam czekolade brr te slodycze. Na wczasy tez bym chetnie pojechala hmm moze poleciala ale to narazie niemozliwe dopiero co wrocilam po macierzynskim do pracy i musze pracowac i dwa najpierw cos zarobic.

Z cwiczeniami to u mnie bardzo kiepsko ale staram sie jakies brzuszki robic i jakies takie wygibasy moj synek smieje sie ze mnie no ale trudno cos trzeba robic. Milego dnia

chętnie dołączę do Was ;-)
wzrost: 162 cm.
waga początkowa: 75 kg. <- o zgrozo!
waga docelowa: 50 kg. ;-)

Kamaelka nie załamuj się każdemu się zdarza gorszy dzień ;) ja potrzebuję nowych dzinsów, ale nie wybieram się go galerii, bo tam po prostu w normalnych sklepach nie mają rozmiarów 42/44 ;/ zazwyczaj mają od 34 do 40 ;/

nelly88nelly ehh mam ten sam problem co do spodni ;/ nie dane jest mi kupić sobię firmowych.. bo w PL taki rozmiarów nie ma.. Jak byłam w Niemczech to sobie poprzywoziłam ubrania tam w H&M mają rozmiary 44 i nawet 46 a u nas 38 ;/ szkoda słów..

kochane nie dołujcie się wytrzymamy ;)

za niedługo pozwolimy sobie na spodnie w polskich firmowych sklepach :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.