1 stycznia 2011, 16:11
Tak jak w temacie ;) Kto chętny, żeby się przyłączyć? :) Kto jest chętny niech pisze, do jutra do wieczora czekam, potem zrobię tabelkę ;) W postach podawajcie od razu swoją aktualną wagę- najlepiej dużymi, kolorowymi cyferkami ;) ;) Ważenie co tydzień, co tydzień podsumowanie ;) Zapraszam!!! ;)
- Dołączył: 2009-10-31
- Miasto: Hawana
- Liczba postów: 116
4 stycznia 2011, 12:43
Moje bmi=23,53 Wczoraj z dietką średnio.. nie zjadłam dużo, ale niestety późno wróciłam do domu i zjadłam obiad dopiero koło 21:/.. Trzeba zacząć brać kanapki w taki dni..:)
Zauważyłam teraz, że kalkulatory bmi podają mi inny wynik niż pamiętnik.. Skąd ta różnica?
Edytowany przez PapillonDeNuit 4 stycznia 2011, 12:50
4 stycznia 2011, 13:26
PapillonDeNuit- czasem w pomiarach trzeba dwa razy zapisać nową wagę, żeby BMI się zmieniło w pamiętniku, przynajmniej ja tak mam ;)
pragnienie10- jasne, że możesz, nie ma problemu ;)
A u mnie w sumie dobrze, wczoraj zjadłam tylko 1200 kcal z małym haczykiem, więc w zaplanowanych 1400-1500 się zmieściłam ;)
Zaczęłam korzystać z Vitaliusza i teraz mi ładnie wszystko wylicza ;) Dzisiaj jak na razie też wszystko idzie zgodnie z planem ;)
4 stycznia 2011, 16:16
witajcie :) u mnie też na razie okej :) nie jem słodyczy i troche sportu jest ... próbuję samą siebie przekonać by w piatek iść na basen... zobaczymy jak będzie
- Dołączył: 2010-06-09
- Miasto: -
- Liczba postów: 5619
4 stycznia 2011, 17:37
Pod względme diety u mnie jest ok:) Tylko jeżeli chodzi o ćwiczenia...codziennie mam szybki spacer, mniej więcej godzinny+raz w tygodniu pilates ale to zbyt mało.
- Dołączył: 2010-11-25
- Miasto:
- Liczba postów: 757
4 stycznia 2011, 18:39
u mnie tez ok ;d pije litrami czerwona herbate, cwicze, robie a6w, diete trzymam ;d i chudne! :)))))))
- Dołączył: 2009-06-21
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 343
4 stycznia 2011, 19:32
witajcie! u mnie znów świetny dzień :) udało mi się oprzeć kilku pokusom słodyczowym
do tej pory dziś było ok. 1200 kcal, mam nadzieję,ze do nocy będą już tylko herbatki i woda. Alllle czuje się lekka :) to tylko z jakimś sportem muszę się ruszyć...
- Dołączył: 2007-11-18
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 557
4 stycznia 2011, 20:16
ja to cały dzień trzymam dietki by na wieczór obżerać się słodyczami :/ jestem okropna pod tym względem!
4 stycznia 2011, 20:51
Skąd ja to znam... Ostatnio sama siebie nie poznaję... Czas wziąć dupę w troki...
- Dołączył: 2009-07-15
- Miasto: Piła
- Liczba postów: 1835
4 stycznia 2011, 20:59
Witam wszystkich, u mnie też dietkowo, nie skusiłam się na nic niedozwolonego, oprócz tego trochę ćwiczeń dołączyłam , a mianowicie A6W, rowerek, no i rzuciłam palenie. Jest ciężko , ale tym razem dam radę .