Temat: ok. 40 kg zbędnego ciałka do zrzucenia

Dziewczyny,

Szukam osób, które mają na prawdę DUŻO kilogramów do zrzucenia i które szukają wsparcia, motywacji i zrozumienia!

Mam ogromną nadzieję, że w grupie będzie nam łatwiej pozbyć się otyłości, zwłaszcza, że nasze cele są na prawdę długoterminowe.

Trzymam kciuki za nas wszystkie! :)

Pasek wagi

I ja:)

Szczypiora napisał(a):

ZizuZuuuax3 napisał(a):

Ja już mam za sobą 50 kg , jeszcze 20 pozostało. Jestem z Wami! 
Wow, pięknie Ci idzie. Ale taka otyłość w młodym wieku, nie miałaś albo nie masz przypadkiem problemów hormonalnych?

Nie. Nigdy nie miałam żadnych problemów ze zdrowiem :) 

Pasek wagi

ZizuZuuuax3 napisał(a):

Szczypiora napisał(a):

ZizuZuuuax3 napisał(a):

Ja już mam za sobą 50 kg , jeszcze 20 pozostało. Jestem z Wami! 
Wow, pięknie Ci idzie. Ale taka otyłość w młodym wieku, nie miałaś albo nie masz przypadkiem problemów hormonalnych?
Nie. Nigdy nie miałam żadnych problemów ze zdrowiem :) 

To wybacz, mimo wszystko -50 kg to piękny wynik. Ile czasu zajęło Ci schudnięcie aż tylu kg?

ja tez bym chciała dołączyć. :) mam pytanie do dziewczyn które już tak pięknie schudły. Czy bylyscie na diecie vitali oraz jakie ćwiczenia wykonywalyscie. Ja wykupilam dietę z trenerem ale te treningi są bardzo nudne. Więc ćwiczę w klubie fitness. Pozdrawiam :)

Pasek wagi

ja również się dołączę.

A będzie grupa? Czy tu na forum będziemy pisać?

Pasek wagi

ja jestem na diecie Vitalii :), pierwszy miesiąc wykupiłam z ćwiczeniami ale faktycznie bardzo nudne są. Ćwiczę sama , dietę bardzo często modyfikuję i podjadam ( niestety) pierwsze 3 miesiące szły idealnie nic słodkiego, od początku października jest jakaś masakra cały czas bym jadła

Pasek wagi

Ja tez z chęcią dołączę :) Ja była na diecie Vtalia przez 3 miesiące z różnymi skutkami ale jak zaprzestałam to kg na nowo wróciły :( Zanim w ogóle trafiłam na dietę Vitalia odchudzałam się sama i w 5 miesięcy poszło 15kg :) Przez chorobę i inne zawirowania życiowe wróciło 6kg wiec zaczynam od nowa ale sama (moja dieta +ćwiczenia). Bo bardzo chce zajść w 2 ciąże bez tego balastu.

Dziewczyny,

Niestety nie bardzo jeszcze wiem jak stworzyć grupę, więc może byśmy póki co pisały tutaj, jeśli to Wam nie przeszkadza? 

Podziwiam wszystkie osoby, które już tyle schudły! 50 kg to wydaje mi się jakimś kosmosem - wielkie gratulacje :)))

Ja sama wykupiłam dietę Vitalii - startuję od czwartku! Z ćwiczeń na razie zapisałam się od listopada na aqua-aerobic i może będę dwa razy w tygodniu śmigać na tenisa, jeśli się uda. Zwykłego fitnessu raczej nie mogę - stawy kolanowe... 

Moim największym chyba osiągnięciem było -15 kg na cateringu dietetycznym. To był okres, kiedy pracowałam mega dużo i szef mi zafundował taki luksus. Po tym doświadczeniu już wiem, że kluczem do sukcesu u mnie jest wytrwałość. Z tym u mnie najciężej, zwłaszcza jak dłużej muszę zostać w biurze i nie mam czasu na gotowanie. Mam nadzieję, że z dietą Vitalii będzie nieco prościej, bo zamierzam mobilizować się codziennie wieczorem do przygotowywania posiłków na kolejne dni. Zresztą liczę też na pomoc mojego partnera, który się zaoferował, a którego zdolności kulinarne jak na razie tylko zwiększały moje kilogramy - pora to odpracować:)

Pasek wagi

ja staram się mż ale nie zawsze się udaje. najgorzej jest ze słodyczami, a raczej ciastami.

zawsze ktoś upiecze do kawy i dam się skusić na kawalątek.

od dziś mam zamiar ćwiczyć na orbitreku, chcę też chodzić na basen, ale to cała wyprawa

i muszę prosić męża o transport.

gratuluję dziewczynom, które tak ładnie schudły.

Pasek wagi

Ja mam problem żeby jeść o tych samych godzinach i z wielkością porcji. Jak się tego trzymam to wszystko idzie ładnie, a jak nie to klapa. Niestety lubię też za bardzo chipsy, ale walczę z tym dzielnie.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.