Temat: 6tka na WIOSNĘ - dla wytrwałych i zdeterminowanych :)

U mnie pogoda cudna,i ja się czuję cudnie.Wyszłam w końcu na miasto,na bazarek i do marketu.Wszyscy napotkani znajomi mówili-Wow,Jak to zrobiłaś,że tak schudłaś?Czyli w końcu mój organizm zrozumiał,że czas zmieniać kształty.A już w ogóle poprawiły mi humor spojrzenia facetów i jakieś-Uuuu,och...młodych chłopaków.Więc nie jest ze mną tak źle,pomimo tych kilku kg więcej i chyba nie wyglądam na te swoje 32 prawie.Kurczaczki,czuję się taka podbudowana!

ohhh przydałyby się te Twoje promyki, u nas wciaż leje! To juz 15.00 godzina... a może dopiero 15.00... jeszcze 5 godzin pracy :(

malutka, ale zoczaczysz i porównasz sobie jego wagę ze swoją w domu :)

Hej u mnie od poniedziałku choroby, najgorsze, że dzisiaj malutką złapało 38 st. na szczęście czopki dały radę i gorączka chwilowo opanowana. Nie mam pojęcia co jutro zobaczę jednak zadanie nie wykonane bo brzuszków nie mogłam robić bo mnie nerwoból złapał między łopatkami (masakra) i trzymało mnie 2 dni najgorsza byłą noc bo kiepsko się spało. Dziękuję za miłe słowa o dziewczynkach. i Pozdrawiam do jutra.

ANKIETA 12.02.2011

Waga aktualna: 57.6kg

Zmiana od poprzedniego pomiaru: +0.3kg

Zmiana od początku: -1.3kg

Zadowolenie: 0

Konentarz: Nic dziwnego w tym że nie poszło nic w dół...jem tylko wtedy kiedy mam czas i co jest pod ręką... najczęściej jakiś gotowiec lub kanapka... byłoby pewnie gorzej ale rowerek był w ruchu więc nadrobiłam ćwiczeniami i sprzątaniem...

 Zadanie z poprzedniego tygodnia: TAK

Zadanie na następny tydzień: ważenie TYLKO w sobotę, maks. dwa dni ze słodyczami, wrócić do picia wody.

ANKIETA 12.02.11.

1. waga aktualna: 65,9 kg

2. zmiana od poprzedniego pomiaru: -0,20

3. poziom zadowolenia : 8

4. komentarz: Maleńki spadeczek, ale i tak cieszy! W końcu chce mi się odchudzać i zwalczyłam podjadanie:) Obiecuję, że w kolejną sobotę będzie większy:D:D:D

5.zadanie wykonane: Tak!!!!!!

6. zadanie na najbliższy tydzień: Od poniedziałku liczenie kalorii i nie przekraczanie 1500, skakanka też od poniedziałku po 400 podskoków dziennie najmniej. Musiałam edytować post, bo zapomniałam o ważeniu. Najbliższe w kolejną sobotę:)

totalnie nie mam pojecia co u Was...

podaje ankiete z dzis.. i usprwiedliwiam sie ze nie wiem kiedy podam nastepna bo od dzis nie bede miec netu az do dnia kiedy mi podlacza na nowym mieszkaniu... Aju przepisz mi prosze wage .. podam nastepna ankietke jak juz bede mogla...

aha i przepraszam ze nie bedzie tabelki z punktami... nadrobie jak wroce... obiecuje..

 

prosze sie ładnie zachowywac... i nie tyć!!!!

 

trzymajcie sie dziewczynki...

Ankieta 12.02.2011

 

1. waga aktualna: 72 kg
2. zmiana od poprzedniego pomiaru: -0,5 kg
3. poziom zadowolenia : +7
4. komentarz:  Wciąż 72... ahhh do 6 z przodu tak niewiele brakuje, a wydaje się granicą nieosiągalną...
5. zadanie na najbliższy tydzień:

- 400 podskoków na skakance 3 x w tygodniu
- max 2 dni słodyczy (poniedziałek, piątek)

5. POPRZEDNIE ZADANIE: CZEŚCIOWO

powodzenia marlenko!