Temat: Dieta Dukana 3 styczen 2011

Zapraszam wszystkich ktorzy pisza sie na to

Hejka, nie widziałam że mozna zrobić taki test, ale już to naprawiłam :) U mnie wyszło, że przy mojej wadze wyjściowej 69,4 powinnam pozbyć się 6,5 kg. Zatem powinnam wazyć 63 kg, zalecają 3 dni ataku.I tak oto uświadomili mi na co się porywam..... Mam tylko watpliwoscico do 3 dni uderzeniówki, na początku też myślałamo 3 dniach, ale potem zdecydowałam że 5, a teraz już sama nie wiem... Chyba okaże się w praniu, jak 3 dni protein mnie nie wkurzą to wytrwam 5. Nie ma odwrotu, powiedziłau się A to teraz trzeba cały alfabet :) Pozdrawiam.

Również zaczynam od jutra przygodę z Dukanem.
Forum znalazłam wcześniej, dopiero dziś postanowiłam się przyłączyć. Myślę, że to dobry sposób żeby się zmotywować i zawsze jest z kim porozmawiać, kto wie, co przeżywasz ze względu na podobną sytuację.
Życzę zarówno sobie jak i Wam dziewczyny powodzenia i wytrwałości w tym co robimy :)

Planuję 7 dni kuracji uderzeniowej, potem rytm 5/5.

Hejka dziewczyny, to znowu ja:) Tak sobie pomyślałam, że skoro ja mam dylematy co do dł fazy uderzenioweji cyklu fazy 2, to pewnie was też gnębnią, różne wątpliwości, dlatego wklejam fragment książki Dukana właśnike o doborze fazy 2.

Ja chyba wybiorę ten profil 5/5, ale to dopiero za pięć dni, a może coś mi sie zmieni i wybiorę inny.
Kurcze tak sie cieszę dziewczyny że tutaj jesteście. NIENAWIDZĘ SIĘ SAMA ODCHUDZAĆ a tutaj zawsze będzie ktoś kto przeczyta co mi leży na serduszku (mam nadzieję;)
Postanowiłam sobie że za każdy spadek trzech kg będę sobie robiła jakieś nagrody np. jakiś skąpy ciuszek. A co, trzeba siebie nagradzać za ciężką pracę ;)
Tymczasem uciekam spać życzę słodkich snów i trzymam za Was wszystkie kciuki :]
ja też zaczynam od jutra :D uderzeniówki zrobię 5 dni :D później 5/5
dołącze jeżeli mogę ;) drugi raz robię dukana, niestety za pierwszym razem nie zadziałał na mnie w ogóle, mimo że trzymałam się przez miesiąc. ale teraz po takim obżarstwie to nie ma szans, by nic nie dało :D

pozdrawiam Was, jutro start! powodzenia!
dziewczyny nie wytrzymałam wlazłam na wagę -700 gram i nie głodowałam wczoraj jadłam same pyszności bo ja jestem zwolenniczką słodkości,oczywiście dozwolonych.Dziś dołącza do mnie córcia razem łatwiej.
Pasek wagi
Dzień dobry dziewczyny :-) Jak tam nastroje w tym pierwszym dniu pracy nad zmianą naszych figur? U mnie motywacja się utrzymuje, czyli nie jest źle. 

Co dziś na śniadanko?? Ja chyba za jakimś omletem albo jajecznicą się rozejrzę...
Ja chyba na śniadanko dziś zjem jogurcik naturalny
zacznę tak lekko.
Rzeczywiście lekko :-) Ja mam tak rozepchany żołądek po świąteczno-noworocznym obżarstwie, że chyba byłoby to dla mnie za mało.

A właśnie, wypadałoby pójść na jakieś białkowe zakupy. Oprócz jajek i kawałka pieczonego kurczaka z wczorajszego obiadu nic odpowiedniego nie mam do zjedzenia.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.