- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Zakopane
- Liczba postów: 3970
29 grudnia 2010, 15:50
Zapraszam wszystkich ktorzy pisza sie na to
- Dołączył: 2008-07-12
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 115
3 stycznia 2011, 07:47
Dzien Dobry
Dzisiaj pierwszy dzien...jeszcze nic nie zjadlam, ael zaraz sie zabieram za serek wiejski a do pracy jogurcik....musze wyciagnąc rybkę z zamrażarnika, zeby się rozmroziła...
A wieczorem aerobik...jestem super zmotywowana...mam nadzieje ze cos z tego wyjdzie:):)):)
Edytowany przez kasiaql 3 stycznia 2011, 07:47
- Dołączył: 2007-04-24
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 23
3 stycznia 2011, 08:12
Dzień dobry, dzień dobry! Jak tam sniadanko wszystkim mija? Ja po jajeczku i serku wiejskim light. Ponoć najtrudniej te pierwsze 3 dni wytrwać, więc 3majmy się dzielnie! Milego dnia!
- Dołączył: 2010-11-17
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 229
3 stycznia 2011, 08:24
Zaczynam z Wami :)
Miałam przejść na SB, ale tam nie można coli i kawy, więc spróbuję z Wami:D
Muszę w końcu osiągnąć swój cel!
Powodzenia Wszystkim!
3 stycznia 2011, 08:41
Tak bez kawy ani rusz a tu właśnie można i dietetyczną colę.
Rano u mnie nie ma problemu bo zawsze jem jogurt wypijam z 2 kawki
i do obiadu spokojnie mi to wystarcza.Potem własnie się zaczyna zachcianki
najgorzej jak robie obiad dla rodziny a osobno dla siebie.Właśnie te 3 dni będą najgorsze no ale chcemy być
piekne musimy sie pomęczyć ale na szczęście razem jesteśmy więc zle nie bedzie.
3 stycznia 2011, 08:58
Zmieniłam pasek na właściwy
a było juz tak ładnie ale za obżarstwo człowiek płaci więc z 80.5 jest 84.8kg
uwieżcie mi to tylko 1 miesiac tak nabrałam nie pilnowałam się.
- Dołączył: 2007-04-07
- Miasto: Bedford
- Liczba postów: 1682
3 stycznia 2011, 09:32
a u mnie waga nagle skoczyła o kg w góre... ;/
ale mam nadzieję, że to tylko dlatego, że od kilku dni nie byłam w kibelku. Chyba dziś sobie Verdinkę wypiję :)
ja się zastanawiam nad 1 dzień białkowo warzywny/ 2 dni czysto białkowe ;]
ja zjadłam dziś kawałek kurczaczka i jajko ;]
- Dołączył: 2010-12-30
- Miasto: Kalisz
- Liczba postów: 112
3 stycznia 2011, 09:37
Czesc dziewczyny:) Piłam dzisiaj najgorsza kawe w moim zyciu , bez cukru :| Jak wspominalam wczesniej ,zaczynam od dzisiaj , co prawda jakos zapal mi odszedl razem z przyjsciem tego dnia ... ale mam nadzieje ,ze powroci jak zobacze efekty... Pozdrawiam serdecznie i milego dnia :)
- Dołączył: 2005-12-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 16696
3 stycznia 2011, 09:43
witajcie trzymam za Was kciuki , ja zaczne jutro
- Dołączył: 2010-12-30
- Miasto: Kalisz
- Liczba postów: 112
3 stycznia 2011, 09:50
Tak sie zastanawiam, duze wyzwanie przede mna , teraz niby zaczelam ,bo po sylwestrze ale lada dzien moj m ma urodziny i to dopiero bedzie ciezki orzech do zgryzienia ,przetrwac !
- Dołączył: 2010-09-12
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 254
3 stycznia 2011, 10:06
Alrauneeee, może spróbuj zrobić sobie kawę z dużą ilością mleka. Mleko mimo wszystko trochę osładza, a jest dozwolone na Dukanie. Ja nie lubię gorzkiej kawy, ale i nie słodzę. Zawsze sobie robię 1/3 kawy i 2/3 mleka, to raczej mleko z kawą ale jest pycha :-)
Eh, na mnie też pokusy czyhają. W czwartek przypada 11 miesięcy jak jestem razem z narzeczonym i to jest zawsze okazja na jakąś pyszną kolację we dwoje, a teraz trzeba będzie przygotować pyszną dietetyczną a do tego tylko białkową kolację. A za miesiąc urodziny przyjaciółki, czyli też imprezka się szykuje. Ale trzeba zacisnąć pasa i wytrzymać bo warto. Jak dziś spojrzałam w lustro i zobaczyłam nagromadzenie się kilku podbródków to tym bardziej stwierdzam, że warto.
Pogniłam sobie cały ranek w łóżku i robię właśnie śniadanko, jajka na miękko. Mniam!