Temat: Dieta Dukana 3 styczen 2011

Zapraszam wszystkich ktorzy pisza sie na to
nie wiem jak ja przetrwam ten tydzień :)
jutro o 16 zebranie u Kuby potem fitness
w piątek po pracy do Kalisza a potem babiniec ( kiedy ja mam coś upichcić na to spotkanie?? )
w sobotę Kuba ma próbę z muzycznej (w niedzielę gra z orkiestrą na koncercie), potem muszę mu gajerek kupić, jechać z nim do kolegi po lekcje :) i jeszcze planuję sprzątanie
masakra .....
Pasek wagi
no właśnie a na brzuch swój patrzeć nie mogę. Do tego mąż się na mnie wkurza bo jestem nie do zniesienia ,mam humorki i wgl ;/
Pasek wagi
ekosik nie przesadzaj :)) wyglądasz pięknie, a humorki każdy czasem ma :)
Pasek wagi

ekoss


Kochana doskonale Ciebie rozumiem. Ja codziennie sobie powtarzam że od dziś już grzecznie ale kończy się na jedzeniu tego co popadie. Swoje wyrzuty sumienia ratuje jedynie tym że ćwiczę ale tak być nie może.... Chyba potrzebuje przerwy by znów stanąć do wali i tak myślę czy do Świąt sobie nie odpuścić.
U mnie z Bartkiem też lipa.... Mam y problemy ciągle się kłócimy wszystko mi w nim przeszkadza normalnie mam już dość w dodatku takie głupie rzeczy mi do głowy przychodzą....
bieniea szczerze? tak wcale nie wygladam dobrze bo tam miałam po prostu dobrze ubrania dobrane ale mój brzuch jest wielki i wiszacy.
aneczka napisałam Ci wiadomość na priv
Pasek wagi
witam serdecznie.EKOSS a kto wczoraj powiedzia£ze spinamy 4 litery i walczymy?ja nikogo nie oceniam,bo sama czasami rzucam sie kompulsywnie na wszystko,nie sadze,aby by£ na tym forum ktos,kto jest w stanie nie ulegac,czasami pokusom,wiec nie badzmy dla siebie tak bardzo wymagajace.ja czasami grzesze,ale nie jestem tez w stanie zapanowac nad napadami g£odomorry. tez dzisiaj nagrzeszy£am.najad£am sie salami,duzo tego by£o.
dziewczyny, nie daje rady... koncze chyba diete, bo slodycze sa silniejsze ;(
Pasek wagi
Ja ma to samo! Co z tego że wszyscy mówią że schudłam jak ja wiem że to zasługa ciuchów.... Dokładnie sobie zdaje sprawę co pod nimi jest.
aneczka 91 dopiero ja zacze£as,postaraj sie jeszcze dalej kontynuowac,nie poddawaj sie na samym starcie!!!przeciez £adnie ci spada.
laski nie przeginajcie co ??
ja pod ciuchami też mam obwisłe brzuszysko ale tego nie stracę tak od razu. Dobrze wiecie że tu trzeba ćwiczen i wyrzeczeń. Ale kurna mój brzuch sprzed roku wcale nie był lepszy. Co z tego, ze tak nie wisiał skoro był ogromny a ja byłam 32 kg większa. Nie dajmy się zwariować pliissss. Waga spada i to jest ok, nad ciałem popracujemy i też będzie ok. Pewnie nigdy nie jak miisss , które zawsze były chude, ale nie ma co przeginać. Na ogół nie łazimy w koncu nago :))) a facet niech się wypowie czy woli was mniejsze z lekko zwisłym cialkiem czy wielkie z "jędrniejszym" :))).
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.