- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Zakopane
- Liczba postów: 3970
29 grudnia 2010, 15:50
Zapraszam wszystkich ktorzy pisza sie na to
7 kwietnia 2011, 21:43
ok jeszce jestem...... alminko chciałabym ważyć 65 ;) ...... a 75 to taki jeden schodek
- Dołączył: 2011-02-15
- Miasto: Chrzanów
- Liczba postów: 1580
7 kwietnia 2011, 21:45
A aaa to ty po schodkach
A ja głupia od razu na maksa
.
7 kwietnia 2011, 21:47
nie przeraża tak ........ 15 kg - jak to brzmi - strasznie a 1,3 juz lepiej ;)
a teraz zmykam już do małżona się poprzytulać ....
- Dołączył: 2011-02-15
- Miasto: Chrzanów
- Liczba postów: 1580
7 kwietnia 2011, 21:47
No to CHUDEJ wszystkim co do spania, a ja idę ćwiczyć :))
- Dołączył: 2010-08-19
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 5880
7 kwietnia 2011, 21:52
medetrina- No jasne że z czapką nie słuchałam tak samo jak z wieloma
innymi rzeczami, ale nigdy nie wyszło mi to na dobre. Uparcie stałam
przy swoim tylko po to żeby po dupie dostać.
I może wyjść że zrzędzę jak stara baba, ale jak ma sobie dziewczyna
metabolizm zniszczyć jak ja to mogę sobie dodać z 40 lat i pozrzędzić...
W końcu nie mam ich jeszcze aż tak dużo;P
Trzynastka Ja bym Ci radziła po prostu zdrowo się odżywiać. Kolacja
zawsze powinna być białkowa i najpóźniej 3 h przed snem. Węgle zjadamy
rano, zrezygnuj z czekoladowych płatków na rzecz mussli na bazie
otrębów, suszonych bananów, kiwi, rodzynek orzechów. Nie jedz smażonego
mięsa tylko robione na teflonie lub w piekarniku, najlepiej jakieś
chude, drobiowe, jedz dużo warzyw, na drugie śniadanie proponuję owoce,
sałatki owocowe z jogurtem naturalnym są pyszne, jedz 5 nie dużych
posiłków dziennie takich do 300 kcal. ale regularnie, jasne pieczywo
zamień na to ciemne ale zwracaj uwagę by było pełnoziarniste, z
ziemniaków zrezygnuj na rzecz kaszy, ciemnego ryżu bądź razowego
makaronu. Dobre też na pewno będą dla Ciebie ryby. Na forum możesz
znaleźć mnóstwo rad odnośnie zdrowego odżywiania, to plus ruch zdziała
cuda, a na pewno nie na razi Cie na problemy ze zdrowiem i nie
zniszczysz sobie metabolizmy.
- Dołączył: 2010-08-11
- Miasto: Koło
- Liczba postów: 8410
7 kwietnia 2011, 23:06
dobranoc sucharki
składam relacje z dnia :))
w pracy młyn :)
w domu młyn :)
fitness zaliczony - lekka zmiana dziś - z powodu @@@ odpuściłam sobie ćwiczenia z instruktorem, za to ponad godzina na bieżni i troche na innych sprzętach.
wypiłam (nadal piję :) ) około 8l wody i zaraz mykam spać.
aaaa i uważam, że to czysta i perfidna zlośliwość losu (i mego żywego organizmu), że jak tu gwarno to padam jak betka - a jak nie padlam to tu pusto.
Chudej nocy sucharki :)))
8 kwietnia 2011, 07:10
Jestem pierwsza :) Kochane jestem w szoku!!!! waga 66 dziś pokazała nie jeden raz.
- Dołączył: 2010-08-11
- Miasto: Koło
- Liczba postów: 8410
8 kwietnia 2011, 07:17
gratulacje Proteinka :)))
- Dołączył: 2010-08-11
- Miasto: Koło
- Liczba postów: 8410
8 kwietnia 2011, 07:18
a moja waga nadal nie drgnie w dół ....
@@ się kończy i nie dag mniej
8 kwietnia 2011, 07:29
Benia a Ty jesteś bardziej doświadczona... kurcze zrezygnowałam z kolacji to może mieć to wpływ... Dziabne tam jakis jogurt o 4 i tyle potem woda, czasem łyk pepsi light. i tyle.