- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Zakopane
- Liczba postów: 3970
29 grudnia 2010, 15:50
Zapraszam wszystkich ktorzy pisza sie na to
4 stycznia 2011, 09:16
Popijam kawkę i już myśle co zrobię na obiad za bardzo pomysłu nie mam choć wiem ile można zrobić to z lenistwa mi się nie chce
dzis chyba mam ochote na kurczaczka.Poszukam przepisów.
- Dołączył: 2010-09-12
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 254
4 stycznia 2011, 09:52
Dzień dobry Kochane :-*Niedawno wstałam. Urlop to dobry sposób na kultywowanie lenistwa :-D Pospałam dziś do 9, bo wczoraj nie mogłam zasnąć. Ok 20 już byłam w łóżku, ale kręciłam się z boku na bok i dopiero po północy zasnęłam. Strasznie mi się pić chciało i co trochę wstawałam, żeby się napić. A później wysikać. I tak na zmianę.
Coś trzeba myśleć o jakimś śniadaniu. Mam jajka na twardo ugotowane, ale wczoraj zjadłam przez cały dzień 5 więc może dziś sobie daruję. A na obiad dziś zaszaleję i coś ugotuję. Planuję zrobić kluski leniwe. Nigdy czegoś takiego nie robiłam, ale spróbuję. Do odważnych świat należy :-)
- Dołączył: 2010-09-10
- Miasto: Gwadelupa
- Liczba postów: 4035
4 stycznia 2011, 09:52
ja również na kawce...
jest średnio, dziwne bulgotania, trochę suszy (mimo, że wczoraj wypiłam pewnie ponad 2l płynów w sumie), lekkie osłabienie i pobolewania głowy...
dzień wzorcowy- serek homo z otrębami, gotowane udko kurczaka, twaróg ze szczypiorkiem i dymką (oczywiście w formie przyprawy
), kilka sztuk surimi i jajo
byłam napchana :)
a dziś idę na TBC, ciekawe jak mi będzie szło przy tych białkach
Edytowany przez Sutraa 4 stycznia 2011, 09:52
- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Zakopane
- Liczba postów: 3970
4 stycznia 2011, 09:58
Witam z kawka. Dzis pierwszy dzien nowego zycia. Gratuluje spadkow.
Jak ja slysze ze ktos moze wytrzymac bez wazenia caly tydzien o podziwiam ja sie waze rano i wieczorem bo czasem wieczor mam taka sama wage jak rano i wiem ze na nastepny dzien bedzie mniej i klade sie spac z radoscia.
U mnie waga poszla do gory zwalam to na @ i obiad wczorajszy troche przesolony. Ale to juz ostatni tak wielki wzrost.
- Dołączył: 2010-09-12
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 254
4 stycznia 2011, 09:59
Sutraa, w jaki sposób jesz surimi?? Tak prosto z opakowania, bez żadnego specjalnego przyrządzania?? Jedno opakowanie leży u mnie w lodówce już od jakiegoś czasu, ale nie wiem jak się do niego zabrać.
- Dołączył: 2010-09-10
- Miasto: Gwadelupa
- Liczba postów: 4035
4 stycznia 2011, 10:02
BrideToBe , właściwie to zależy od tego na co mam ochotę
jadam albo samo albo z sosem czosnkowym (jogurt chudy + czosnek i i trochę przypraw)
- Dołączył: 2010-09-12
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 254
4 stycznia 2011, 10:10
Chyba się odważę dziś i zjem surimi :-)
Tak ładnie pochudłyście po pierwszym dniu więc i ja wskoczyłam na wagę. No i porażka.... 30 dag mi spadło. Ahem... no, mało motywujące.
- Dołączył: 2010-09-10
- Miasto: Gwadelupa
- Liczba postów: 4035
4 stycznia 2011, 10:21
ja nie schudłam nic a nic ;)
tak przynajmniej pokazuje moja waga ale w tym tyg kupię sobie elektroniczną i zamierzam odnotowywać każdy, najmniejszy nawet spadek 
- Dołączył: 2010-09-12
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 254
4 stycznia 2011, 10:26
Waga elektroniczna jest fajowa. A ile emocji jak widzisz, że elektroniczne cyferki się zmieniają :-D
Narobiłyście mi smaku na kawę, aż pobiegłam do kuchni i sobie zrobiłam. Kawa z dużą ilością mleka. Pychaaaa
- Dołączył: 2005-12-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 16696
4 stycznia 2011, 10:29
witajcie, pierwszy dzien rozpoczety,
śniadanie serek
waga 87,35kg