Temat: 6-akcja JESIENNA

kateszka- podobno sprzątanie- żeby podnoszenie rąk było, kucanie, ale.....nie wiem, czy to dobre. Podobno też seks;-)....ha ha ha...Buziam!

Słyszałam o tych samych metodach co Desperatka. Czyli sprzątanie z podnoszeniem rąk i sex. Mycie okien idealne, ale nie polecam na takie zimno, bo możesz Wam zaszkodzić. Tylko jeszcze dodam, że niby sprawdzone, dużo osób potwierdza, ale mi nie pomogło:)

Dziewczyny jak zmienić na laptopie, żeby była polska pisownia? Gdzieś coś musiałam wcisnąć. Teraz wszystko mi podkreśla na czerwono. Raz, że denerwuje, a dwa strasznie nie lubię błędów, a jak wszystko podkreślone, to nie chce mi się ich wyłapywać:)

Moja J. przeszła samą siebie!!!!!!!! Napisała drugi list do mikołaja! Robiłyśmy już przedświąteczne ogarnianie jej pokoju. Bez końcowych odkurzeń i zmywania podłogi. Głównie chodziło o ogarnięcie zabawek, książek i całej reszty. Znów 2 duże torby wywędrowały do młodszej kuzynki i wciąż jest tego tyle, że można zrobić spory bałagan:) Do rzeczy! Znalazła jakąś bransoletkę i zapragnęła mieć takich więcej. Mówię jej, że już za późno i nie można pisać drugiego listu. Ona na to, że można, ja się nie znam, bo nie wierzę w mikołaja:) A nawet trzeba, bo przy okazji podziękuje mu za to co już dostała. Gad jeden.

Kateszka- coś słyszałam o piciu herbaty z malin i bieganiu po schodach, duuużo schodów.

Ebek- nie pomogę, bo się na tym nie znam.

Marcelka- śliczne masz te ozdoby! Aż nie chce się wierzyć, że małym nakładem sobie można takie cudeńka zrobić

A ja zagoniona jestem, w pracy szał, w domu szał - malowanie w toku. Ale pochwalę się Wam, że mój młodszy zajął 3cie miejsce w międzyszkolnym konkursie angielskiego Starszy, w swojej grupie wiekowej- 4te

Zdolne te dzieci macie :) 

U mnie pierniczkow czesc dalsza, chyba ostatnia bo moj BB zamiast przystrajac pierniczki, to wszelkie m&msy, czekoladowe ozdoby wpycha do swojej buzi

U mnie pierniczki jeszcze w lodówce. Zamierzam piec dopiero przed kiermaszem szkolnym.

Wiecie co,smutno mi, właśnie przeczytałam, że płonie zamek w Książu Byliśmy tam niedawno, na naszych mini-wczasach

witam, o widze , że na tapecie byl temat pierwszych randek, u mnie jakos tak dziwnie wychodziło, po jakims sylwestrze, kolega zaprosił mnie na swoją studniówke i tak jakoś nam sie chodziło, ale krótko, bo 2,5 miesiąca, potem mieliśmy razem iść na rajd harcerski, a on mnie wyrolował i nie poszedł, więc ja na rajdzie poznałam sowjego obecnego męża, znalam już kilka lat jego kumpla i nas poznał i tak jakos sie zaczęło, ale nie bylo wlaściwie daty rozpoczecia chodzenia, bo po prostu kiedys ten nasz wspólny kupmel powiedział wszystkim naokoło, że my ze sobą chodzimy i my na to przystaliśmy i tak byliśmy razem 4 lata, a potem następne 22 (minie w lutym) juz po ślubie

kateszka - sex, ciepła kąpiel, schody - takie znam metody. Ale nie wiem czy działają, bo sama przenosiłam 2 tygodnie...

Ebek, klawiaturę z polskiej na niemiecką i na odwrót przestawia się wciskając razem ctrl i shift, ale o podkreślaniu nic nie wiem...

Monijka, też tam byłam, choć dawno, dawno temu. Mam nadzieję, że wielkich strat nie będzie. Zamczysko jest piękne... w ogóle ostatnio jakiś pożar za pożarem..

Byłam dzisiaj u notariusza, złożyłam dokumenty, idę w piątek podpisać. Jedna część z trzech z głowy. A teraz okazuje się, że z czterech, bo jeszcze bedę musiała 2 akty zgonu mieć!!! I znów płać, płać, płać... Same z nim kłopoty nawet po śmierci! :(

W ogóle muszę upiec jakieś ciacho i nie mam pojęcia jakie!!! :(

marcelka55- u mnie na tapecie keks:-)

monijka- gratulacje za dzieciaki!

Ebek79- dobrze, że moje dzieci nie czytają, że można drugi list do Mikołaja napisac ;-)

Marchewkowe :)

Dzieki dziewczyny za podpowiedzi ;)