Temat: kto waży ok 100 -ówki.

  w ostatnim czasie powstało wiele wątków typu  po sylwestrze się odchudzam ..tylko wiele z nich  zaczyna się ....np 60-dziesiątki walczymy z kilogramami   lub  80 -tki walczymy z kilogramami .....
A ja ważę prawie jaki hipopotam no może troszkę przesadziłam ale prawie...
  proszę wpiszcie się kto chcę ze mną się odchudzać   nadmieniam  ,że zapraszam wszystkich  razem raźniej

Na szczęście nie używam słodzików ;)

Oduczyłam się słodzenia napojów, koktajle, serki i jogurty słodze miodem lipowym

 

 

Pyziu - ważę się codziennie.

Beti - fajnie masz z tym spacerkiem :) Ja woziłam moje autobusem, a potem wracałam sobie spacerkiem (ok. 20 minut - nie długo, ale zawsze coś). Jednak teraz przez zimę autobus się spóźnia, często po 30 minut, więc stanie na zimnie odpada. Dlatego jeżdżę samochodem i czekam aż w końcu śniegi zejdą i będziemy znowu jeździć autobusem

CzekoLady  ale dałaś mi teraz kopa!!!! Ja używam słodzika powiem tak raczej używałam do teraz  właśnie go wyrzuciłam do kosza po przeczytaniu Twojego artykułu..



Dziewczyny Ja zważę się w poniedziałek .....

polecicie mi jakiś krem na ujędrnianie albo balsam.tylko sprawdzony....
aneczka19811  ja tez po lekturze tej odstawiłam go:) mało tego coli light i niczego sztucznie słodzonego tez nie jadam:) już wolę cukier( chociaż tez nie jest za zdrowy):)
Kupiliśmy mieszkanie w bloku ...

była  ruina...ale takiego mieszkania  szukaliśmy....co nie znaczy ,że było tańsze...bo płaci się za metr kwadratowy.... zburzyliśmy prawie wszystkie ściany co widać na pierwszych zdjęciach sory za jakość ale to z kiepskiego telefonu postawiliśmy  nowe w innym miejscu dzięki czemu  zyskaliśmy sypialnie.....
nie mam w kompie zdjęć łazienki i sypialnie ale jak zrobie fotki to wam wrzucę.....
a ja od czasu do czasu używam słodzika. Jednak staram się aby nie był na bazie aspartamu, bo na nim nie można piec. Miodu nie lubię, melasa czcinowa to paskudztwo, więc zostaje mi jedynie cukier czy słodzik
Witam ponownie :)
Nie wiem jak u Was ale u mnie teraz super pogoda-słonko razi,nie ma wiatru,lekki mrozik bo -5 stopni.Więc spacer mam już mam zaliczony.Po południu jadę na basen,tylko pytanie czy odważe się rozebrać

Widzę że dziś wszystkie ładnie się trzymamy diety
U mnie na śniadanie dziś były oszukane zapiekanki -pumpernikiel + pieczarki+cebula+ciut ketchupu.A co będę sobie żałować.
Na II śniadanie jabłko.
Teraz niech reszta dnia taka będzie i będzie super!

Anaa82 i kulka ---Podziwiam za codziennie ważenie.U mnie to powoduje dołek :) Bo ja już tak mam że jak np schudne 0,5 kg to mam doła ......że dlaczego to nie schudłam 0,6



kulka ----to czekamy na sukienkę

beti---W jakim wieku masz dzieci?

madzia ---pekińska i lodowa też u mnie podstawa :) Ale robię też coś takiego :
ogórek+cebula+pomidor+sałata -pomidor i ogórek puszczą wodę i bedzie w sosie własnym ihihih
seler+marchew+chrzan ze słoika+śmietana i odtłuszczony majonez.Ale można zrobić to też na bazie jogurtu :)

czekolady ----Opłułam się z tymi CYCKAMI 

aneczka ----WOW brawo że z takiej rudery wyczarowałaś pałac.Jak mi się marzy taka lodówka :)

kamila---Widzę że lubisz gotować :) Masz moze jakiś przepis na omlet pikantny.

Hej!

Jestem... napisze coś i spadam do nauki! ;(

Nie mam pojęcia ile podskoków wyszło na jednego chipsa :D:D:D

U mnie już lepiej... choroba chyba przechodzi bo lepsze samopoczucie wraca.

Nie wiem czy przez tą chorobę czy przez coś innego ale ja w ogóle apetytu nie mam!

Dziś nie zjadłam jeszcze NIC i w ogóle nie czuje głodu!

Lece po zieloną herbatkę.

 

Mój dzisiejszy plan dnia:

*nauka, nauka, nauka

*500 podskoków na skakance

*5 minut na twisterku

*ćwiczenia z cięzarkami

*spacer ok.4 km.

 

a co mi z tego wyjdzie? :D

mam nadzieję, że wszystko!

 

Ja też zważę się dopiero w poniedziałek, ciekawa jestem czy uda mi się cokolwiek zrzucić.

 

Uciekam

 

Odezwę się później :*

Ja kiedyś kupiłam sobie słodzik bo stwierdziłam że zdrowszy.Ale mi to nie smakowało wiec sobie leży na półce.Ale o tych syfie co szkodzi słyszałam.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.