5 stycznia 2011, 10:16
Na szczęście nie używam słodzików ;)
Oduczyłam się słodzenia napojów, koktajle, serki i jogurty słodze miodem lipowym
Pyziu - ważę się codziennie.
5 stycznia 2011, 10:18
Beti - fajnie masz z tym spacerkiem :) Ja woziłam moje autobusem, a potem wracałam sobie spacerkiem (ok. 20 minut - nie długo, ale zawsze coś). Jednak teraz przez zimę autobus się spóźnia, często po 30 minut, więc stanie na zimnie odpada. Dlatego jeżdżę samochodem i czekam aż w końcu śniegi zejdą i będziemy znowu jeździć autobusem
5 stycznia 2011, 10:59
Dziewczyny Ja zważę się w poniedziałek .....
polecicie mi jakiś krem na ujędrnianie albo balsam.tylko sprawdzony....
5 stycznia 2011, 11:14
aneczka19811 ja tez po lekturze tej odstawiłam go:) mało tego coli light i niczego sztucznie słodzonego tez nie jadam:) już wolę cukier( chociaż tez nie jest za zdrowy):)
5 stycznia 2011, 11:33
a ja od czasu do czasu używam słodzika. Jednak staram się aby nie był na bazie aspartamu, bo na nim nie można piec. Miodu nie lubię, melasa czcinowa to paskudztwo, więc zostaje mi jedynie cukier czy słodzik
- Dołączył: 2010-11-24
- Miasto: Dolina Słoni
- Liczba postów: 14535
5 stycznia 2011, 12:06
Witam ponownie :)
Nie wiem jak u Was ale u mnie teraz super pogoda-słonko razi,nie ma wiatru,lekki mrozik bo -5 stopni.Więc spacer mam już mam zaliczony.Po południu jadę na basen,tylko pytanie czy odważe się rozebrać
![]()
Widzę że dziś wszystkie ładnie się trzymamy diety
![]()
U mnie na śniadanie dziś były oszukane zapiekanki -pumpernikiel + pieczarki+cebula+ciut ketchupu.A co będę sobie żałować.
Na II śniadanie jabłko.
Teraz niech reszta dnia taka będzie i będzie super!
Anaa82 i kulka ---Podziwiam za codziennie ważenie.U mnie to powoduje dołek :) Bo ja już tak mam że jak np schudne 0,5 kg to mam doła ......że dlaczego to nie schudłam 0,6 ![]()
kulka ----to czekamy na sukienkę
beti---W jakim wieku masz dzieci?
madzia ---pekińska i lodowa też u mnie podstawa :) Ale robię też coś takiego :
ogórek+cebula+pomidor+sałata -pomidor i ogórek puszczą wodę i bedzie w sosie własnym ihihih
seler+marchew+chrzan ze słoika+śmietana i odtłuszczony majonez.Ale można zrobić to też na bazie jogurtu :)
czekolady ----Opłułam się z tymi CYCKAMI
aneczka ----WOW brawo że z takiej rudery wyczarowałaś pałac.Jak mi się marzy taka lodówka :)
kamila---Widzę że lubisz gotować :) Masz moze jakiś przepis na omlet pikantny. 5 stycznia 2011, 12:07
Hej!
Jestem... napisze coś i spadam do nauki! ;(
Nie mam pojęcia ile podskoków wyszło na jednego chipsa :D:D:D
U mnie już lepiej... choroba chyba przechodzi bo lepsze samopoczucie wraca.
Nie wiem czy przez tą chorobę czy przez coś innego ale ja w ogóle apetytu nie mam!
Dziś nie zjadłam jeszcze NIC i w ogóle nie czuje głodu!
Lece po zieloną herbatkę.
Mój dzisiejszy plan dnia:
*nauka, nauka, nauka
*500 podskoków na skakance
*5 minut na twisterku
*ćwiczenia z cięzarkami
*spacer ok.4 km.
a co mi z tego wyjdzie? :D
mam nadzieję, że wszystko!
Ja też zważę się dopiero w poniedziałek, ciekawa jestem czy uda mi się cokolwiek zrzucić.
Uciekam
Odezwę się później :*
- Dołączył: 2010-11-24
- Miasto: Dolina Słoni
- Liczba postów: 14535
5 stycznia 2011, 12:07
Ja kiedyś kupiłam sobie słodzik bo stwierdziłam że zdrowszy.Ale mi to nie smakowało wiec sobie leży na półce.Ale o tych syfie co szkodzi słyszałam.