- Dołączył: 2010-12-27
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 14
27 grudnia 2010, 22:09
Cześć,
od 1 stycznia zaczynam wagę z kilogramami. Zapraszam dziewczyny z wagą powyżej 70 kg do walki z naszym tłuszczykiem:)
Liczę na Wasze wsparcie i gwarantuje swoje:)
- Dołączył: 2009-04-30
- Miasto: North Arlington
- Liczba postów: 3431
28 stycznia 2011, 18:55
Ja mam tak samo, już nie wiem czy nie zapisać się na gym.WSTYD
- Dołączył: 2010-12-27
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 549
28 stycznia 2011, 19:34
Asiek, chłopa za nic już nie wychowasz. Może na krótki czas coś się zmieni, a potem wszystko wróci na swoje miejsce. Ja też się tak buntowałam i nic z tego.
- Dołączył: 2010-08-29
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 3128
28 stycznia 2011, 19:56
Kupiłam sobie dzisiaj w rossmanie dużą piłkę do ćwiczeń za około 30 zł, będę robić na niej brzuszki :) Za chwilę się za to wezmę :)
- Dołączył: 2009-11-03
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3696
28 stycznia 2011, 20:19
Ja wczoraj byłam pierwszy raz na zajęciach Body Ball i bardzo mi się spodobało. Fajne ćwiczenia można z taką piłką wykonywać i to praktycznie na wszystkie części ciała :)
- Dołączył: 2011-01-12
- Miasto: Dublin
- Liczba postów: 1418
28 stycznia 2011, 22:15
A ja dziewczyny ostatnio przesadzam troszke...w tym tygodniu troszke sie nazbieralo niepotrzebnych rzeczy :) Hamburger, 2 male kawalki pizzy, cisatko tiramisu,racuchy, oj niedobrze, 2 dni wolne od cwiczen, szczescie, ze waga pokazuje dalej ponizej 70, ale pewnie to do czasu heh
- Dołączył: 2011-01-12
- Miasto: Dublin
- Liczba postów: 1418
29 stycznia 2011, 12:21
Dziewczyny dzis stanelam na wadze i ... 68,6 !!! Troche dziwne, bo podjadalam, no, ale co tam, pozostaje sie cieszyc :)
- Dołączył: 2010-09-25
- Miasto: Wajdówka
- Liczba postów: 1775
29 stycznia 2011, 14:52
Hej co tam?
Mnie znów nie było, ale miałam remont :/
Waga wzrosła, ważę już 72 kg i cały czas rośnie nie jestem przed @ i nie wiem co mam robić :(
Jeszcze tydzień temu było 68 kg, a teraz!!!
Ratunku!
- Dołączył: 2009-12-04
- Miasto: Stęszew
- Liczba postów: 162
29 stycznia 2011, 18:58
ja dziś się ważyłam i spadło mi wreszcie o 0,5kg:-) nie wiele, ale wczoraj byłam z dziewczynami na imprezce i zgrzeszyłam trochę ( bardzo!)...
Wypiłam z 5 drinków, zjadłam barszcz z krokietem oraz z dziewczynami na spółkę deskę serów i wędlin.... no ale co tam. Spotykamy się raz na parę miesięcy, to chyba mogę??
- Dołączył: 2011-01-06
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 359
29 stycznia 2011, 19:49
Moja waga stoi, ale biorąc pod uwagę ostatnie grzeszki, to i tak nie jest źle