25 grudnia 2010, 11:12
1 stycznia, kto uderza ze mną? :D
- Dołączył: 2010-02-05
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 13764
17 grudnia 2011, 11:12
POBUDKA !!!!!!!!!!!!!!!!! Moja grupo wsparcia.
Czy Wy też macie taki syf za oknem ? Gorzej być nie może.
Mam od wczoraj patent na zmotywowanie się do odchudzania. Kupiłam cudne spodnie, ale za ciasne.
Isaa - wielkie gratulacje, dopięłaś swego.
- Dołączył: 2006-10-29
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 10982
17 grudnia 2011, 11:30
Nom...dopięłam...tylko teraz co dalej????
Na początku odchudzania chciałam dojść do 58 kg, ale teraz mi się marzy 55...
Ale nad tym będę się zastanawiać po Świętach, bo wtedy na pewno dojdą jeszcze te świąteczne kilogramy do zrzucenia :D
A za oknem faktycznie nie za ciekawie, ale przynajmniej nie pada...
Aha-rękawiczki się nie znalazły :( Kupiłam nowe, ale to już nie to samo...
- Dołączył: 2007-11-09
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 17175
19 grudnia 2011, 07:54
witam poniedziałkowo....
czekam z kawusią...
ps. jak ja nienawidzę poniedziałków!!
- Dołączył: 2010-02-05
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 13764
19 grudnia 2011, 08:07
Cześć babki
Ale jestem do niczego po tym weekendzie.
I od rana babsko, które sprząta mi ciśnienie podniosło. Dzisiaj jestem bojowo do świata nastawiona i zrobię z nią porządek. Tak dalej być nie może.
Dzień zaczęłam od porządków w pokoju w pracy.
- Dołączył: 2007-11-09
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 17175
19 grudnia 2011, 08:14
ewcia złośc urodzie szkodzi...
klapnij sobie i wypij se ze mna kawusię....
- Dołączył: 2006-10-29
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 10982
19 grudnia 2011, 08:23
To i ja się witam :)
Niestety po weekendzie zgubiłam gdzieś moją piąteczke z przodu :/ ale za to sobie pojadłam :D
- Dołączył: 2007-11-09
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 17175
19 grudnia 2011, 08:32
hej
isaapiąteczka jeszcze wróci... zobaczysz
- Dołączył: 2006-10-29
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 10982
19 grudnia 2011, 08:31
No ja mam nadzieję :) Ostatecznie chodziło o to, żeby przed Nowym Rokiem osiągnąć 59 kg, niekoniecznie utrzymać :P
- Dołączył: 2007-11-09
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 17175
19 grudnia 2011, 08:34
no to cel został osiągniety
ja na wagę nawet nie wchodze bo mnie załamuje na maksa....
- Dołączył: 2010-04-01
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 11228
19 grudnia 2011, 08:48
hej kochane
Pijemy kawkę?? U mnie weekend taki raczej zabawowy, byliśmy w Łodzi u znajomych z wakacji. Bardzo fajni ludzie. I nawet nastoletnia córa z nami pojechała Ale dzisiaj rano tak mnie wyprowadziła z równowagi, że myślałam, że uduszę. Olewa wszystko strasznie, a tak konkretnie to szkołę, w zeszłym tygodniu zaspała dwa razy, dzisiaj też poszła na drugą lekcję, bo przecież godzina na makijaż to mało grrrrr, coś miała poprawiać to nie, zrobi to w styczniu..... Zabrałam laptopa, poinformowałam, że router też wyłączę więc i w telefonie nie będzie gadu gadu, napyskowała, ja się nawrzeszczałam, nie lubię tego, ale czasami wybuchnę. No... mamusia jest kochana jak niczego nie chce od dziecka:///