Temat: SOUTH BEACH - od nowego 2011 roku

1 stycznia, kto uderza ze mną? :D
Ha ha fajne jesteście dziewczynki.
A ja jestem taka dumna z moich ostatnich wypieków, łącznie z tą pizzą ( mój m powiedział, ze już nie musimy chodzić do pizzerii bo moja jest super) Kiedyś myslałam że robienie zakwasu i innych czary mary jest trudne, teraz rozmnażam mój zakwas i daję znajomym, jutro piekę następny chleb (po tym nie ma ani śladu) i do tego spróbuję jakieś bułki.
heh szkoda ze tak nie jest.... bo ja cały czas o niej myśle....
Pasek wagi
selvijka.... ja czymam cie za słowo z tym chlebusiem w paczce

jak się będe już w miarę normalnie czuła to w niedziele zrobie pierniki z ziemniaków.... jak mnie natchnie na zdobienia to wstawię wam fotki....
w sobote czeka mnie nie lada wyzwanie... podwójne imieniny i tona żarełka... oj oj cięzko bedzie....
Pasek wagi

A ja wczoraj piekłam i jadłam pizzę

Ale niedużo. Już mi jakoś nie wchodzi takie jedzenie.

Pasek wagi
a miało być już po... ;(

sadystki...


jutro robię pizzę... i już!
ja chyba jutro płynną dietke.... tylko tak naprawde nie wiem co to znaczy??
same herbaty i soki?? czy zupa?? jakaś zmiksowana??
Pasek wagi
No chyba to zależy od Ciebie, ale jak będziesz piła tylko herbaty i soki to jest raczej głodówka :/
Ja bym sobie zrobiła jakiś koktajl z otrębami i z kefiru np. albo maślanki, a na obiad taką zmiksowaną zupkę.

Są fajne przepisy w sieci, dieta nazywa się strukturalna, jakiś polski lekarz ją opracował.
Jakoś nieskładnie to napisałam :(
Chodziło mi o przepisy na koktajle...
Hanejowa nie ma sprawy wyślę ci, a następnemu i bułką pstryknę fotkę i też wstawię.
Dziewczyny nie widzę swojego awatara, widzicie swoje i mój?
Isaa, a ty próbowałaś tej diety strukturalnej?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.