Temat: SOUTH BEACH - od nowego 2011 roku

hihi :D

a powiem wam, że to jest jakieś fatum, bo poszłam po wodę do dystrybutora i na lodówce leżała pyszna malinowa herbata :D:D
normalnie aż się uśmiechnęłam do niej :D
pokusy na każdym kroku ;)

To ja też pije! Akurat dzisiaj mam ze sobą półlitrową, bo rano byłam na badaniach :) będzie na czas pracy, a reszta w domu. Poza tym wypiłam już dwie herbatki dzisiaj :)

ps. Mnie też fasolowiec smakował, mojemu N. też, a mojej mamie dopiero wtedy jak zamiast słodzika dałam miód (ona wyczuwa tą chemię, skubana...)

no weźcie się... chyba spróbuję je jeszcze raz zrobić... nie może być tak, że tylko mi nie podchodzi :D może coś źle zrobiłam:P

ja robie ze zwykłej czerwonej puszkowej fasoli i dodaję trochę aromatu do makowca lub marcepanowo-migdałowego..... na wierzch sypie troszkę wiórków  kokosowych....

kurde musze do hurt skoczyc a tak zimno że mi się nie chce..... brrrrrr

dasz radę :) wierzę w Ciebie, musisz szybko chodzić, to się rozgrzejesz a przy okazji spalisz kalorie :D

no dobrze... a robiła któraś z was pizzę pierwszofazową z ciasta zrobionego z fasoli?
bo ja się przymierzam do neigo, ale coś mi nei idzie

No mnie to fasolowe też smakuje. A ostatni nawet zakupiłam czarną fasolę firmy Kier za ok 3 zł tylko nie spojrzałam czy w zalewie jest cukier. Chyba sobie upiekę jutro bo narobiłyście mi smaka.

To ciasto na pizzę z tej fasoli też idzie zrobić? Kasmi daj znać co spłodziłaś i jak smakowało.

ja o takim cieście myślałam na weekend:
http://dietetyczniesiostro.blogspot.com/2011/10/przekadaniec-kawowo-czekoladowy-bez.html  :D
albo
http://dietetyczniesiostro.blogspot.com/2011/11/sodki-korzenny-sernik-tez-bez-maki.html
http://dietetyczniesiostro.blogspot.com/2011/11/korzenne-jesienne-bez-maki.html


a sam przepis na pizzę:
http://dietetyczniesiostro.blogspot.com/2011/09/pizza-penoziarnista-tak-tez-dietetyczna.html
http://dietetyczniesiostro.blogspot.com/2011/10/szybko-i-lekko-czyli-pizzette-presto.html