Temat: SOUTH BEACH - od nowego 2011 roku

Schudłam, bo zaparłam sie w tym tygodniu. A to dlatego, że jutro wyjeżdżamy z dziewczynami na weekend i wiem, że będzie wielkie żarcie. Nadrobię z nawiązką.

oj ewcia zazdroszczę...... też by mi sie przydał taki wypadzik....
gdzie tym razem sie wybieracie??

kasmi i narobiłas mi apetytu na parówki.....

Jedziemy tam gdzie zwykle, do Sarbinowa, nad morze. Bo nam babom ze Śląska trochę morza się przyda. Normalnie podróż życia.

Ale chodzi o to, żeby było fajnie, obojętnie gdzie.

 

Dostałam wizualizację nowego gabinetu. O żesz, babki, w domu tak ładnie nie mam.

oj tam hanejowa...
to poszukaj takich, które są właśnie odtłuszczone i mają max dużo mięsa :)
ja te kiełbaski regularnie jem (podgrzewane w mikrofoali) i mi bardzo smakują :)
do tego jakieś warzywka i piękny posiłek gotowy :)

Sarbinowo jest fajne, byłam tam kiedyś na jakieś kolonii ;)

ewcia nie wazne gdzie... ważne by wypad był udany.....
my z m zawsze do Gąsek jeździliśmy

kasmi ja wcinam normalne parówki ale drobiowe..... tylko ze jak zaczne to nie potrafie skończyć... uwielbiam

no ja też mogłabym sie do funclubu zapisać ;) i w ogóle mnie nie zrażają opinie na ich temat, po prostu czytam etykiety i wybieram te lepszej jakości :)

a co do mojego śniadania - to właśnie koniecznie miało byc na słodko :D a przez to nie dało się przygryźć żadnym warzywem, a pieczywo jeszcze niedozwolone ;)

Kasmi ja też kupuje te parówki z Lidla, dziewczyny tam większość kiełbasek ma bardzo dużą zawartość mięsa, np frankfurterki o ile dobrze pamiętam to 100 g jest robione ze 117 g mięsa. Moje ulubione to kiełbaski pieprzowe.
Ja zawsze grzeję parówki w wodzie, czy w mikrofali ich nie rozerwie? Kiedyś chciałam zrobić jajko (to było 15 lat temu jak te kuchenki nie były tak popularne) i było pach i cała kuchenka w jajku, nie mogłam tego wyskubać z różnych dziurek.

hehe:D
"rozerwie" a właściwie porozpęka tak jak przy zbyt długim gotowaniu w wodzie,
ale ja mam taką przykrywkę do mikrofali, więc  nie stanowi to problemu, bo nic się nie brudzi :)


a odnośnie produktów z lidla, to potwierdzam. Są bardzo smaczne i mają w miarę rozsądne ceny :) zwłaszcza, że rzeczywiście dużo porządnych składników zawierają.

Co jeszcze stamtąd mogę polecić, to serek topiony w plasterkach light (używam do zupy z ciecierzycy), mięso mielone, i twaróg chudy który jest dużo smaczniejszy niż inne :)

kasmi jak nie nastawisz na odp czas to nic się nie stanie.... no ewentualnie pekna.....
a jajka w mikrofali robię sadzone..... w takim pojemniczku... trzeba wlać tycio wody i podziobać białko.... i wychodza pyszniutkie