Temat: SOUTH BEACH - od nowego 2011 roku

1 stycznia, kto uderza ze mną? :D
Cześć
od poniedziałku też jestem na SB (ponoć - tzn. dieta kupiona na zasadzie, że codziennie przez 10 dni dowożą mi 5 posiłków, tylko, że z tego co widzę to raczej produkty z II fazy niż z I...), no ale od poniedziałku 2 kg mniej na wadze więc coś tam działa, a po najbliższej środzie (kończy się dowożenie jedzenia) chcę nadal utrzymywać dietę i właśnie coś w typie 2-giej fazy SB. Jest ktoś może kto zaczął dietę II fazą?
Pewnie gdybym zaczynała sama z siebie (tzn nie przez tą dietę gotową) to normalnie przeszłabym I fazę, ale skoro na II też chudnę to chyba nie będzie problemu (dużo do zrzucenia nie mam i nie zależy mi na szybkim spadku wagi) :)
Cześć sardynka ja myślę, że jak nie masz dużo do zrzucenia to II faza jest jak najbardziej ok, poza tym nie wszyscy dają radę wytrzymać na I.  Fajnie masz z dowożeniem gotowych posiłków i to jeszcze zgodnych z dietą.
witamy sardynka.....
duzo osób zaczynało od II fazy i ładnie chudną.... wiec też dasz rade....
a tych gotowych posiłków zgodnych z SB to normalnie zazdroszczę
Pasek wagi
sardynka a to w Polsce tak dowożą? Ja czytałam tylko, że catering jest dla tej diety strukturalnej, ale to naprawdę fajne rozwiązanie (chociaż trochę drogie).

Tiramisu też bym zjadła...albo lepiej panacotte z sosem karmelowym :) albo chociaż cupcake'a z cukierni, którą ostatnio odkryłam...ale zamiast tego grzecznie wsunęłam gruszkę i czekam na obiadek :)
ciiiiiii koniec z tymi słodkościami.........

musiałam wypić kawę z mlekiem i słodzikiem by apetyty zaspokoić
Pasek wagi

Mi zaraz kręgosłup przyrośnie do żołądka taka jestem głodna.

A gdzie to tak dowożą jedzenie ? Bo ja też bym tak chciała.

Pasek wagi
nic mi nie mówcie o głodzie... też mi żołądek świruje...... zapijam woda i kawą ale nie działa!!!!!! a obiadek dopiero o 16,30

do tego chyba mnie jakaś grypka łapie

Pasek wagi
oj a może mi by ktoś podowoził jedzonko, jakby tak dziennie mieć zrobione to nie potrzeba grzeszków. U mnie najgorzej, jak się nie chce gotować to wtedy dieta pada na ryjek.
Pasek wagi

hanejka na głód dobra woda z wciśniętą cytryną, najlepiej z dwie szklanki na raz - u mnie się to sprawdza:)

A ja zaraz uciekam do domku, jeszcze po drodze zaliczę biedronkę i kupię mieszankę warzywną, zjem dzisiaj z ryżem wymieszanym z kaszą.

Pasek wagi
no żłopłam już tyle wody że szok.... a cytrynki brak....
spróbuje jeszcze z ciepła wodą...czasem pomaga oszukać żołądek
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.