Temat: SOUTH BEACH - od nowego 2011 roku

1 stycznia, kto uderza ze mną? :D
hehe o tym samym sobie pomyślałam kasmi....

czas na druga kawusię.....
Pasek wagi

Nie jest tak źle.

Kocur ma depresję i przez tydzień nie dostawał leków, dlatego dawał popalić.

A prosiak okazało się nie miał wody. Młody dostał wczoraj play station i cały świat poszedł w odstawkę.

 

A ja dzisiaj zrobiłam totalną głupotę i poszłam na śniadanie do mcdonalds. Teraz mi żołądek rozwala.

Pasek wagi
gdzie poszłaś na śniadanie??

przecież oni tam nie mają nic z SB

chyba nie chcesz powiedzieć, że wciągałaś tłusty boczek z jajkiem w kanapce na śniadanie?
oj ewcia.... no jakaś kara za łakomstwo musi być!! jak nie cm w dup*e to ból zołądka.....

a ja grzecznie serek grani.... i to light na dodatek hehehe
Pasek wagi

Kasmi - byłaś tam i podglądałaś co jem. No właśnie była kanapka z jajkiem o boczkiem. Jesuuuuuu, jak mnie brzuch boli i jak mdli.

Już drugą herbatę piję i nic.

To jest nauczka, od początku tego roku nie miałam w ustach takiej buły. Żołądek skręciło mi w paragraf.

Ale już tłumaczę. Kiedy zaczęłam spotykać sie z moim mężem i zamieszkaliśmy razem, mieszkaliśmy pod Koszalinem i do pracy dojeżdżaliśmy. Po drodze z dworca mijaliśmy MD i często jedliśmy tam śniadania i tak od czasu do czasu lubimy sobie to przypomnieć.

Miało być romantycznie, ale od kiedy sraczka, za przeproszeniem, jest romantyczna. Buuuuuuuuuuuuuuu.

Pasek wagi
hehe, po cześci jesteś rozgrzeszona ;)
zwłaszcza, że to okazjonalnie :)

ja codziennie jak jadę do pracy to mijam mc syfa i zawsze (ok 08:00!) jest w połowie zapełniony ludźmi.
Nigdy się nie mogę nadziwić jak można woleć zjeść taką hmmm bułę zamiast choćby zwykłej kanapki z jakimś serkiem ;)
kasmi duzo osób stoi tam za kawą

kobietki co macie dzisiaj na obiadek?? normalnie mam pustkę w głowie i nie wiem co dzisiaj wykombinować....
Pasek wagi
no ja też tak to sobie zawsze tłumaczę, tylko nie wiem po co w takim razie siadają z nią do stolików, zamiast zabrać ze sobą;)
ten mc syf jest akurat obok ciągu akademików ustawiony i to studenci są głównymi klientami pewnie :)
chociaż chwila, chwila, przecież zgodnie z legendą studentów nie powinno być stać nawet na kawę z mc ;)


co na obiadek? ja bym zjadła jakiś makaron ze szpinakiem i serem białym albo fetą...


dzisiaj mam dzień płynny, więc cały dzień tylko piję, ale nie daję gwarancji, że to się uda, bo mam też pierwszy dzień @ więc mogę nie okiełznać potwora jakim jest mój apetyt dzisiaj ;)
ooo zjadłabym sobie makaronik..... ale odpada..... zero węgli..... tzn jedynie z warzyw.....
chyba zrobie jakies cycuchy w pieczarkach z kalafiorem......juz sama nie wiem co jeść i jak to robić...wrrrrr
Pasek wagi

Ja ugotowałam kawałki piersi z kurczaka, z pieczarkami, papryką, fasolką szparagową, groszkiem zielonym i przecierem pomidorowym. Taka sobie zupa, bardzo syta wyszła.

W tesco znalazłam pyszną kiełabasę - sucha krakowska i indyka. Pakowana krakusa. Baaaardzo smaczna i bardzo chuda.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.