Temat: SOUTH BEACH - od nowego 2011 roku

1 stycznia, kto uderza ze mną? :D
oki kobietki... żegnam się na dziś....
może uda mi się w weekend do was zajrzeć.....
buziaczki
Pasek wagi
Pa pa Hanejowa, miłego weekendu.
selvijka Lesio jest super! Ja już bardzo dawno czytałam, ale uśmiałam się jak nigdy! Polecam!

A ja w weekend robię wołowinę po burgundzku :D chciałam się tu pochwalić, mam nadzieję, że się uda :)
Dzięki Issa, myślę że już dzisiaj zażyję kawałek tego Lesia. Daj znać jak ci wyjdzie ta wołowina, ja wołowinę to najbardziej lubię taką gotowaną z rosołu, a tak inaczej to mi się nie chce robić, bo za zwyczaj potrzebuje dużo czasu żeby była miękka.
hej dziewczynki

A więc ( nigdy nie zaczynaj zdania od a więc) co do olejku to ja mam skoncentrowany, i taki też polecam nie kupujcie jakis badziewi wymieszanych, i na głowe to się smarujętzn skronie( tylko dwie kropelki, bo mocne to jak cholera, no i przedawkowac można) Mentha piperata - i tak mała buteleczka starcza na bardzo bardzo długo.


Christi - trzymam kciuki za wyniki,  i bez mysli negatywnych, bo nic to nie pomoże a tylko się będziesz denerwowac niepotrzebnie

Ewka - zazdroszcze basenu, ja też zabardzo nie mogę chodzic, bo zawsze wroce w towarzystwie jakiejs grzybów i bakteri ble

selvijka - zabiłas mnie przepisem

A propos badan dostałam dzisiaj skierowania na rezonans, nawet nie wiem dlaczego bo jakos w Pl żaden z moich lekarzy nie wpadł na taki pomysł

Pasek wagi
Czeresnia - bo w PL lekarze rzadko wpadają na pomysł, aby robić tak kosztowne badania.
Moja przyjaciółka od kilku dni cierpi z powodu kręgosłupa i zrobiła rezonans - prywatnie. Inaczej się nie dało.

A co Wy babeczki takie wrażliwe i bakterie tak się Was czepiają ? Może ja zakonserwowana już jestem.

A wołowinę lubię surową, w postaci tatara. Najbardziej.

A teraz jestem obżarta sushi i czas skończyć to rozpasanie. Ale ...... " od poniedziałku " 
Pasek wagi
ewa no ja też nie wiem czemu mnie te bakterie tak lubią :/ ale może zaryzykuję...najwyżej potem się będę martwić :P
Tatara też lubię, ale niestety nie mam takiego sprawdzonego mięsa, którego bym się nie bała zjeść na surowo :/

selvijka w tym przepisie, z którego robię jutro, jest napisane, że trzy godziny to się ma piec w winie...więc jak nie będzie miękka to się zdenerwuję :D

cześć

Komu kawkę??

selvijka jak tam Lesio?? Ja czytałam jakieś ponad 10 lat temu i pamiętam, że w autobusie rechotałam na głos, to jedna z najlepszych książek Chmielewskiej. Muszę poszukać na allegro tego, bo nie mam w swojej biblioteczce. Z chęcią bym wróciła, a bardzo rzadko wracam do książek (no w dzieciństwie potrafiłam czytać kilkanaście razy Dzieci z Bullerbyn i Winetou), szkoda mi czasu, bo tyle tych nieprzeczytanych czeka:)

Pasek wagi
Melduję, że wołowina wyszła bardzo dobra, podsyłam Wam przepis:
http://rozkoszsmaku.blox.pl/2010/08/Boeuf-Bourguignon-czyli-wolowina-po-burgundzku.html

Tyle, że ja chyba nie jestem wielką fanką wołowiny, bo z całego dania najbardziej smakowała mi marchewka i boczek :/
Dziewczynki a fajny ten ''Lesio" bo nigdy nie czytałam a uwielbiam książki gdzie można się posmiac

Ja dzisiaj jadłam krem z cukini pyszny był mniam mniam
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.