Temat: SOUTH BEACH - od nowego 2011 roku

1 stycznia, kto uderza ze mną? :D
Ewa możemy sie jeszcze dzisiaj poślinić, ale powiedzcie czy macie już jakieś plany na Andrzejki, lub sylwestra, bo widzę, że już się takie oferty pokazują.
Póki co kto ma ochotę
Moja waga dzielnie stoi w miejscu.

Czytam tą książkę, ale juz mnie zaczynało wkurzać czytanie o narodzie amerykańskim i przeszłam do części poświeconej bezpośrednio zaleceniom w diecie. Jeszcze trochę i bedę specjalistą ;)
andrzejki i sylwester?
nie potrafię z takim wyprzedzeniem planować
 oj nie nie, ja jeszcze jestem na etapie: co kupić na dzień chłopaka ;)


Kasmi ja ten rozdział też tylko po łebkach przeczytałam. Czy u was ta moją kawkę też tak dziwnie widać na połowie paska?
też tak u mnie Twoją kawkę widać :)
A tam pod obrazkiem było pytanko czy może ktoś ma ochotę, bo ja właśnie popijam.
Ja też właśnie wypiłam kawkę :) z waniliowym mlekiem sojowym-pycha!
Ja nie mam planów jeszcze ani na andrzejki ani na sylwestra. Sylwestra zawsze jacyś znajomi organizują (albo my :), ale to zazwyczaj dopiero w grudniu dogrywamy szczegóły...a andrzejek jakoś od kilku lat nie obchodzimy :/ dobrze, że mi przypomniałyście, może się gdzieś wybierzemy :)
ja rozważałam, ale jednak muszę kawkę ograniczyć, a już jedną dzisiaj piłam ;)

ale wygląda pysznie:)

w sobotę byliśmy w coffee heaven i zamawiałam sobie latte na chudym mleku. Nie było najmniejszego problemu.

Fajnie, że dają taką opcję poza menu i nie patrzą się krzywo przy tym ;)

co nie zmienia faktu, że wyglądało to śmiesznie, bo ja brałam małe odtłuszczone latte, a do tego (dla M. ) duże white americna (?) i duży kawał sernika ;)


Kasmi to moja ulubiona kawa, tylko ja zawsze biorę średnią i posypuję cynamonem. A w coffee heaven mają też pyszne herbatki, kiedyś piłam tak z przypadku, ale warto czasami jak już mamy limit kawowy wyczerpany.
ja uwielbiałam ich posypkę malinową, ale już dawno nie widziałam.
Herbaty jeszcze nigdy nie zamawiałam :)

a z "ciastek" to najbardziej mi smakowały takie na maksa wysuszone paluchy,
jakby pokrojony chlebek z suszonymi owocami. Jakąś nazwę to niewątpliwie ma ale nie pamiętam ;)
Wystarcza pół na całą kawę :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.