Temat: SOUTH BEACH - od nowego 2011 roku

miłego dnia hanejowa:)

Pa pa Hanejowa.
Kasmi dzięki za ten chudy tyłek, jak będziesz tak ładnie do mnie ćwierkała to możesz śmiało kopać.
Isaa ta moja zgaga to chyba też za karę. Ale chyba mi się należało.
Ja tez już dzisiaj kończę pracę, jest ładna pogoda i zaplanowałam pranie kocy, a ze jest tego trochę, a ładowność pralki tylko 6kg to chyba mi na jutro jeszcze zostanie, zajrzę wieczorem, nara.

Hej kobietki!
Nie było łatwo Was znaleźć, ale nie poddałam się. ;)
Widzę, że pięknie się wspieracie ciągle wzajemnie, super. :)
Ja od jutra zaczynam mój autorski program '3 miesiące do wigilii' z pewnymi dietowymi obostrzeniami. :D
Przez wakacje jedzeniowo sobie luzowałam i pozwalałam na, czasem, za dużo. Ale za to też dużo ćwiczyłam i się trochę wyrobiłam, więc ogólnie jestem z siebie zadowolona. :)

Wszystkich stron czytać nie będę, bo by mi pewnie doby nie starczyło, ale mam nadzieję, że wszystko u Was dobrze! :)

orange witaj z powrotem! Mam nadzieję, że będziesz do nas częściej zaglądać :)

hejka

orange witaj!! Podoba mi się Twój plan, mogę się podłączyć?? Lubię mieć luz na jakieś jedzonko świąteczne, a zaraz potem Sylwester:)

selvijka ja też uwielbiam mojito, ostatnio wypiłam cały zapas białego rumu w naszej ulubionej knajpce i .....głupio mi było hehe.

Mój mąż miał wczoraj imprezę urodzinową, świetnie się bawiłam, zjadłam trochę mięsiwa i dużo coli light. Alko nie piłam bo jestem na tbl na ciśnienie, ale jeszcze umiem się bawić bez używek hehe, a myślałam, że nie;)

Siedzę w pracy i przysypiam, spałam wyjątkowo długo. Zaraz mykam do domku i chyba się zdrzemnę troszkę.

Witajcie, witajcie! :)
Haha, Christii zapraszam, dziś dzień pierwszy i twardo się trzymam, chociaż słodkim kusili. :D
O wiele łatwiej było mi utrzymać wagę, jak mieszkałam sama, niż jak jestem w domu.

Hej Lasencje!
I jak Wam mija poniedziałek? Ja wstałam dziś o 5ej, bo musiałam zrobić badania okresowe ale na szczęście wszystko sprawnie poszło i jestem już w domku :)
Waga dzisiaj z rana już tak bliziutko 62 kg :) Może uda się dobić do 58 jeszcze przed Świętami...ale byłoby fajnie :)

no to isaa świetnie Ci idzie :)
gratulacje :)

ja na nogach od 6, bo trochę mi się przysnęło ;)

Witam, witam.

Ja znowu pod prąd idę i dzisiaj waga pokazała 66 kg.

 

No to jaki dzisiaj temacik obrabiamy ?

Cześć dziewczynki u mnie dzisiaj śliczna pogoda i nie chce się pracować, poszła bym na spacer po lesie, może uda się pod wieczór wyskoczyć z dzieciakami.
Isaa super ci idzie to odchudzanie, moja waga stoi w miejscu, ale nie mam do niej pretensji, tylko do siebie.
Christi, może mieli ze 2 butelki tego rumu, a to przecież tylko parę drink.ów, no chyba że się mylę