Temat: SOUTH BEACH - od nowego 2011 roku

1 stycznia, kto uderza ze mną? :D

dzień dobry:)

ewcia baw się dobrze!

isaa faceci zazwyczaj jedzą to na co mają ochotę a my biedne musimy patrzeć - o ile się nie skusimy hehe

Ja jestem dzisiaj baaardzo niewyspana, o 4 się obudziłam i już po otworzeniu oczu wiedziałam, że nie zasnę do rana, a położyłam się po północy

Pasek wagi
hej kobietki.....

nie mam neta... jakaś awaria od ponad 2 tygodni.... ale w końcu mam neta w pracy tak więc jestem

co tam u Was?? ja troszkę zboczyłam z toru ale już się ustawiłam do pionu i dalej dzielnie walcze....
Pasek wagi
Cześć dziewuszki.
Martulleczka to daj znać jak już się zaaklimatyzujesz, a ten widoczek to machnęłam telefonem bo tak mi się podobało zachodzące słońce.
Ewakatarzyna udanego wyjazdu i baw się dobrze.
Issa powiedz mu żeby przy okazji zwłóczenia do domu zakazanych rzeczy przyniósł, coś co i ty możesz zjeść np. owoce, jogurty, lub świeży sok z marchewki.
Christi u mnie w domu dzisiaj w nocy wszyscy spacerowali, czy aby nie mamy pełni, lub coś koło tego.
Hanejowa miło cię widzieć.

hej hej kobietki...
komu kawusi??

próbowałam was doczytać ale coś się skupić nie mogę.... ale najważniejsze mam... martulleczka gratulacje!!! ależ u Ciebie się dzieje
Pasek wagi
Hej Dziewczyny!

hanejowa witamy znowu! Właśnie ostatnio się zastanawiałam co z Tobą :)

U mnie nic ciekawego...waga się obraziła na mnie i od dwóch dni pokazuje 63,9 kg :( (minus gips oczywiście), ale mam nadzieję, że to chwilowe. Na początku października jadę w delegacje, więc chcę zejść do 62, żeby mieć trochę w zapasie. Chociaż obiecałam sobie, że się już nie będę tak obżerać jak ostatnio... :/
isaa a kiedy uwolnią Cię od tego gipsu??

ja na wagę ostatnio nie wchodzę bo się boje....ale w poniedziałek już musowo
Pasek wagi
W poniedziałek idę do ortopedy i nie wyjdę z gabinetu dopóki mi ściągna tego cholerstwa! :)

A potem jakaś rehabilitacja krótka i mam nadzieję, że wszystko już będzie ok :)
oj to 3mam kciukolki... na pewno wszystko będzie oki.....

ale zimno mi dzisiaj... jakaś nie dopieszczona jestem.... to chyba wina @..... siedze w 2 swetrach i żłopie pokrzywe..... ja chce lato!!!!!
Pasek wagi
Cześć dziołszki a ja sobie zaraz kawkę zapodam.
Trochę się ogarnęłam od poniedziałku i dzisiaj nie wytrzymałam i wskoczyłam na wagę, zmiana niewielka ale jest.
Issa mnie się wydaje że jak ci ten gips zdejmą to będziesz bliska tych 62 kg, to na pewno dasz radę.
Hanejowa a jak ci tam w pracy?

hej

witaj hanejka:)

selvijka dobrze, że zmiana na lepsze

U mnie też waga pomału leci w dół, dzisiaj w końcu @ nadszedł niedobry...

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.