25 grudnia 2010, 11:12
1 stycznia, kto uderza ze mną? :D
- Dołączył: 2011-01-04
- Miasto: Śrem
- Liczba postów: 84
12 stycznia 2011, 15:37
Czy w I fazie można jeść surimi ?
- Dołączył: 2010-12-31
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 486
12 stycznia 2011, 16:05
Ja w drugim dniu 1 fazy dostałam @, ale postanowiłam nie przerywać. Zaczęłam w poniedziałek a chyba w piątek się zważylam i byłam załamana bo zeszło mi tylko ok 0.5kg. Potem kolejne ważenie w niedziele rano i był szok, bo pokazało 1.6kg mniej.
Wiec jak dla mnie to zdecydowanie wina @.
Za to teraz mi waga stoi w miejscu. Ale nie poddaje się
![]()
Jestem już trochę zmęczona, tym myśleniem co jem i pilnowaniem się. No ale tym razem się uparłam
![]()
- Dołączył: 2011-01-04
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 64
12 stycznia 2011, 16:23
Dziewczyny nie poddawajcie się, głowa do góry, na pewno ruszy
![]()
trzeba być optymistą !!!! przy @ (i chwile przed) jest zatrzymanie wody w organizmie i dlatego czujemy się spuchnięte i ciężkie, pomijając fakt, że pożarłybyśmy konia z kopytami :-) przetrzymacie a potem to już tylko pozostanie Wam uśmiechać się do swojego odbicia w lustrze
- Dołączył: 2010-02-05
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 13764
12 stycznia 2011, 17:32
tompatrz - o ile wiem surimi to mięso rożnych ryb więc chyba można.
Byłam rano zła, nie zrobiłam sobie nic do jedzenia do pracy, bo zaspałam i siedziałam głodna i chyba stąd lekki dół.
Teraz jestem pełna zapału do dalszej diety. W końcu musi się coś ruszyć.
Mnie póki co bawi to eksperymentowanie w kuchni.
To teraz przepis na tego kurczaka balsamicznego:
pierś z kurczaka, łyżeczka rozmarynu, zmielony czosnek, pół łyżeczki zmielonego czarnego pieprzu, sól, oliwa, parę łyżek wina białego i parę łyżek octu balsamicznego.
Wszystkie przyprawy zmieszać z oliwą i włożyć w to piersi / ja pokroiłam je w kawałki / i tak zostawić na noc.
Następnego dnia upiec / ja usmażyłam / podlewając winem jak zaczynają przywierać. Na koniec skropić octem balsamicznym.
Pierś po nocy w oliwie z przyprawami była bardzo soczysta.
Poza tym już ja sama wymyśliłam klopsy: zmielone mięso z piersi, dodać jajko, sól, pieprz i zioła prowansalskie, do tego drobniutko pokrojone pieczarki i czerwona papryka. I takie kotlety smażę lub robię w parowarze. Do tego jakaś sałatka i jest smacznie.
- Dołączył: 2007-11-09
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 17175
12 stycznia 2011, 18:13
ewakatarzyna przepis super ale chyba na II fazę..... to wino..... ale w sumie nie można dać się zwariować..... alkohol odparuje co nie??
na pewno wypróbuje
![]()
tompatrz poczytaj w składzie na opakowaniu czy nie ma cukru.... w moich jest i czekam z nimi do II fazy....
a teraz id robić dla męża tiramissu .... z miłości tak się nade mną znęca
- Dołączył: 2010-05-17
- Miasto: Pszczyna
- Liczba postów: 10
12 stycznia 2011, 18:24
Pożarłam dziś kulki rybne (opiekane) w occie, sztuk 10, to chyba nie dozwolone?
- Dołączył: 2010-05-17
- Miasto: Pszczyna
- Liczba postów: 10
12 stycznia 2011, 18:26
A i czemu ten mój model, jakiś taki inny jest niż moje ciało? Tak mi się wydaje, bo jak patrze na siebie w lustrze to jakoś w innych miejscach mi "wystaje" coś, niż tej pani na modelu 3d. Też tak macie?
- Dołączył: 2010-02-05
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 13764
12 stycznia 2011, 18:40
Mój model też nieco inny niż ja
![]()
Kurczak balsamiczny jest z książki SB i jest jako przepis fazy I
Moim panowie też znęcają się nade mną. Ja ciecierzyce a oni wołowinę w sosie grzybowym, ja pomidora a oni lody.
Jak zastanawiałam się głośno jak przeżyję dwie imprezy w ten weekend mąż mi powiedział, żebym zabrała ze sobą tę ciemięrzycę.
- Dołączył: 2010-04-25
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 18652
12 stycznia 2011, 19:01
ewakatarzyna bo to prawie jak Twój ciemiężca, zwłaszcza pod czas imprezy.
Ja weszłam z ciekawości na wagę rano i miałam 67, wiec spadek od poniedziałku prawie 2kg. Mam nadzieje ze tak się ładnie utrzyma.
Właśnie wróciłam z zakupów studniówkowych, umieram. Mimo to tak jak jeszcze 2h temu nie miałam nic, tak teraz mam wszystko! Mama mi zaraz zrobi zdjęcie mojego tłustego tyłka i wam wkleję.