- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
15 sierpnia 2014, 18:19
Zapraszam, chętnych do odchudzania
8 września 2014, 08:53
Ewa a tobie jak idzie? Acri, Pantkand, Nirwana gdzie jesteście?
8 września 2014, 09:38
8 września 2014, 11:05
Ostatnie miejsce - Evka
nirvana patkand izulek wagi nie podały.
Czyzby Nirvana i Patkand na dobre nas opuściły? Dajcie znac dziewczyny. Dieta nie ma trwać dwa czy trzy tygodnie ! Ja i Kleo walczymy juz którys miesiac piszac razem ( wczesniej na kafe) ,
8 września 2014, 11:33
Ja na początku chciałam żeby całe moje odchudzanie ziściło się w tydzień. Z czasem nauczyłam się cierpliwości i teraz mozolnie tydzień za tygodniem powolutku jakoś to idzie - przede mną jeszcze wiele miesięcy. Ostatnio zaczynam mieć różne chętki na różne rzeczy typu pizza, kiełbaska.... ehhhh
8 września 2014, 11:48
A ja właśnie wcinam na drugie śniadanie lody :) Zamrożone banany zmiksowałam z twarożkiem i dodałam łyżeczkę swojego kremu z ciecierzycy. Pychota Zjem, trochę się pokręce po mieszkaniu i trochę poćwiczę. Dzisiaj obiadu robić nie muszę, aby tylko ziemniaki oskrobać :)
Anyaa a wyobraź sobie jaką masz ochote na cieszącą oko sałatke ze wszystkimi warzywami bądź owocami które lubisz. Ja mam ochotę na krem z dyni. Dynię już mam, ale na razie trzeba zjeść to co jest. Może w środę sobie zaserwuję
8 września 2014, 11:55
Niestety Massie - sałatka choćby najwspanialsza nie zastąpi mi kawałka pizzy albo kawałka kiełbaski myśliwskiej wysuszonej na wiór :) Ale cóż pomarzyć zawsze można, jak osiągnę pierwszy cel czyli te 99 to zrobię sobie taki maleńki skok w bok a później powrócę do codzienności :)
8 września 2014, 12:11
Znalazłam ciekawy artykuł o cheat meal http://www.drlifestyle.pl/odzywianie/cheat-meal-ch...
Robicie sobie taki dzień? Ja już kiedyś czytałam, że raz na jakiś czas odstępstwo od diety to nic strasznego. Odchudzam się od dwóch miesięcy i nie zrobiłam sobie typowego cheat meal, boję się że wejdzie mi to w nawyk i -tak jak napisane w artykule, przerodzi się to w cheat week.
8 września 2014, 12:15
No najgorzej to pobudzić kubeczki smakowe - ja właśnie tego sie boję najbardziej, bo wiem że po tym jak je pobudzę będzie mi bardzo ciężko wytrwać w diecie - zwłaszcza że moja dieta jest uboga w wyraźne smaki.