- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
15 sierpnia 2014, 18:19
Zapraszam, chętnych do odchudzania
3 września 2014, 08:09
Cześć Kleo - co do adhd to ludzie widzą ten problem z nieco skrzywionej perspektywy
dla innych to łobuziak, który nie usiedzi w m-cu i przeszkadza innym
a dla osoby z adhd takie życie jest naprawdę trudne
jednocześnie dociera do niego tak dużo bodźców, że nie potrafi ich posegregować jako ważne i mniej ważne
to taki nieustanny głośny chaos w głowie
cieszę się, że tabletki mu pomagają i jest wam nieco łatwiej
a ja wczoraj się dowiedziałam, ze młody za jakiś czas będzie musiał mieć operację oczu :(
x
co do odchudzania, to wiadomo ze nie możesz odpuścić
tyle schudłaś, że nawet jeśli waga nie będzie już spadała, to musisz stale ją kontrolować
niestety jak się ma skłonności do tycia, to by nie utyć trzeba już mieć stałą kontrolę nad jedzeniem
ale za to jaki syn będzie z Ciebie dumny :)
ja na rozpoczęcie roku szkolnego wskoczyłam w moją szarą sukienkę, gdzie nic mi nie wylewało się (a to dzięki temu, że ostatnio schudłam tych kilka kg), założyłam szpilki (to nic, że kolana bolały jak cholera), do tego skórzana ramoneska - a synek do mnie "mamuś jak ty ślicznie wyglądasz " a więc było warto :))
3 września 2014, 08:15
Anielcia dokładnie...
Edytowany przez 2e87f7ae8ced3674d20d9016288cc1d2 25 października 2014, 13:13
3 września 2014, 08:17
Hm... na obiad mam dzisiaj świeżą polędwicę wieprzową... muszę się powstrzymać aby zjeść tylko jednego kotlecika a uwielbiam i na ciepło sama bym zjadła którąś sztukę więcej
3 września 2014, 08:30
Kleo - ja wielkiej nadwagi nie mam i nie miałam kompleksów, po prostu było mi niewygodnie z taką wagą :)
ale wyobrażam sobie, ze po takim wyczynie jak u Ciebie, gdzie zrzuciłaś 30kg, to mogły Ci wyrosnąć skrzydła :) i to bardzo cieszy, super!
wiesz, mój synek jest taki, ze zauważy najmniejszą zmianie w moim wyglądzie, makijaż, nową bluzkę czy sukienkę i zawsze skomplementuje :)
nie wiem skąd mu się to bierze, bo na pewno nie po tatusiu ;)
3 września 2014, 08:32
Kleo - kopnij mnie w tyłek, bo nie mogę się zabrać za sprzątanie
ty od rana z mopem biegasz, a ja się nie mogę zebrac... chyba nie przeszkadza mi bałagan... ;P
wolę bawić się z synkiem :)
3 września 2014, 09:18
Anielcia ruszyłaś się? Malutki mi zasnął więc mam troszkę czasu. Czytam temu śpiącemu i temu troszkę większemu
3 września 2014, 09:38
Kleo - kopnęłam się :)
ale najpierw weszłam na bieżnię na 10 minut... wypiłam już 2 kawy i usypiam na stojąco... musiałam ciśnienie sobie podnieść
dziś młody obudził mnie o 4.20
ale za to wczoraj usnął w samochodzie jak wracaliśmy od lekarza i spał 12 godzin :)
teraz lepimy z ciastoliny :)
3 września 2014, 10:55
Maluch śpi można odpocząć chwilkę , może jak lepiej się poczuje to pójdę wieczorkiem chociaż chwilkę na kijki