Temat: Odchudzanie na poważnie, grupa wsparcia

Cześć :)

Nie wiem czy ktoś mnie pamięta, ale daję znać, że dalej walczę z wagą.

Zapomniałam hasła i nie mogłam się zalogować. 

Jak Wam idzie walka ze zbędnymi kg? :)

Miłego dnia 

hej dziewczynki przepraszam ze was zaniedbalam ale mialam busy weekend :-)

jutro napisze co robilam bo dzis padam na twarz

hej dziewczynki przepraszam ze was zaniedbalam ale mialam busy weekend :-)

jutro napisze co robilam bo dzis padam na twarz

A ja dzis ruchliwy dzien najpierw po lesie chodziłam w poszukiwaniu grzybow jakas godzine ... potem na obiad do tesciowej i to była masakra bo nawalila mi klusek ze dzieliłam miedzy mezem i synem .... wrrr ale plus taki ze tesciowa powiedziała mi dzis ze schudłam ze widac po mnie he jeden plus tej wizyty ... potem po tym obiedzie trzeba bylo spalic i spacer po parku godzinke prawie ... miała karpatke dobrze ze jej niewyciagła haha :P ale i tak bym sie nieskusiła ... wrociłam do domu malenstwo poszło spac a mama na orbitku 60 min pierwszy raz tyle jezdziłam ale ciagle miałam w głowie ten obiad hehe :)

Cześć Dziewczyny - w tym tygodniu miałam problem z wagą, ale się zastanawiam, czy z takim stanem rzeczy może mieć coś wspólnego problem z zaparciami? Właśnie w zeszłym tygodniu miałam z tym problem. W sobotę - że tak powiem - się oczyściłam i wczoraj rano na wadze było 113,1 kg. Tylko nie wiem czy to zbieg okoliczności czy jedno z drugim ma faktycznie coś wspólnego.

Pozdrowionka i miłego dnia ;)

Anya7711 tez mam zaparcia i niewiem jak z nimi sobie poradzic ... wody pije wiecej a dalej problem 

Cześć, i u mnie powrócił problem z zaparciami... właśnie jem owsiankę ze śliwkami i popijam sobie herbatke na lepszą pracę jelit. Może później trochę poćwiczę, nie wiem... 

A widze ze sama nie jestem z tym problemem hahaha ... dzis bede jesc same jabłka i wode hahah brokuly sobie ugotuje ... wrrr wpiepszac zielenine pic wode i tak zle :(

Waga troszke urosla masakra ale sie wkurzyłam od rana buuu

Cześć 

Kurdę laski no masakra

Jeśli o mnie chodzi to chyba za mało zieleniny jadłam. Jak jem dużo sałaty to problem się zmniejsza. A wiecie co mnie ruszyło ostatnio - zjadłam w piątek o 18 puszkę fasolki białej a następnego dnia zaczęło się odkorkowywanie :)