Temat: Odchudzanie na poważnie, grupa wsparcia

dziewczyny powiedzcie mi czy jak dietujecie tez macie problem z wyproznianiem sie :( ... kurcze niemialam z tym problemu jak jadlam normalnie a teraz wrrr ... niewiem moze kupie sobie xenne ...nic mi sie niechce dzis ... a przedemna orbi i obiad trzeba zrobic naszczescie rosol sie juz gotuje ... 

Obiad juz prawie zrobiony ... orbitek zaliczony 40min =16.5km :) 

Co to dzis bedziecie jadly dobrego na obiad. Bo ja juz zjadłam miseczke mała rosołu ok 11;45 a za chwile 2 łyzki ziemniakow pol kotleta schabowego i sos pieczarkowy.

Zycze milej niedzieli laseczki :)

Hej

Ewa...

Humor mam zdyga..

Hej kobietki :)

Ewa, wspoczuje choroby, nie dosc, ze dzieci chore i bardziej potrzebujace to i TY niezle oslabiona. Nie przejmuj sie dieta, wrocisz do zdrowia to bedziesz dalej sie odchudzac. Teraz najwazniejsze to wykurowac sie.

Justys, moze za malo pijesz i stad te problemy z wyproznianiem.

Kleo, wlasciwie to ja teraz jestem u siebie :) Teraz troche zyjemy na 2 domy. Teraz jestem w domu, ktory moj maz kupil jeszcze kilka lat przed slubem ale niestety ze wzgledu na jego prace musielismy sie wyprowadzic i mieszkamy w bloku. Zobaczymy jak to sie wszystko ulozy. 

Odezwe sie potem :)

Justys, ja miałam problemy z wypróżnianiem na początku mojego odchudzania. Potrafiłam kilka dni nie chodzić do łazienki. Jadłam więcej śliwek, jabłek, piłam zioła mnicha i siemie lniane, teraz jest już lepiej :)

No i koniec niedzieli koniec weekendu mezus jutro wyjezdza na 5 dni :( .... wazne ze orbiego mi pod reperowal hahaha ,,, ale mi sie nic niechce masakra ... ale mam zakwasy wrr mam nadzieje ze bedzie lepiej z kazdym dniem ... jutro sprobuje chodakowska zrobic moze niebedzie mnie juz tak wszystko bolało :)

Dziewczyny gdzie wy sie podziewacie :(