- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
15 sierpnia 2014, 18:19
Zapraszam, chętnych do odchudzania
2 października 2014, 10:29
Justyna czyli nie tylko moje mięśnie to flaki? jak dobrze
a tak na poważnie 30 przysiadów za mną, plus 50 brzuszków z Mel B także nogi mi się trzęsą do teraz, jak dobrze, że jutro mamy odpoczynek
ale od brzuszków nie ucieknę. Zmieniłaś całkowicie swoje nawyki żywieniowe. Nie dziw się tak, że waga spada
lepiej się do tego przyzwyczajaj
za dużo wstawiam emotikonów
Kurde no... 1 września ważyłam 80,400 i miesiąc minął a ja mam tą samą wagę
Edytowany przez 2e87f7ae8ced3674d20d9016288cc1d2 2 października 2014, 10:40
2 października 2014, 10:47
No chleba nie jadlam od wtorku czyli 3 dzien ... piwka niepije i staram sie jesc te 5 posilkow do tego orbi ... nie pije slodkich napoi tylko wode z cytryna bo nie cierpie zwyklej wody niegazowanej ... jutro sie rano zwaze jeszcze raz dla upewnienia hehe i mnie wpiszecie w tabele pomieze sie zobaczymy :)
Edytowany przez 10d700164ce66849ff51f4cab2151911 2 października 2014, 10:48
2 października 2014, 13:25
Wróciłam
Edytowany przez 2e87f7ae8ced3674d20d9016288cc1d2 25 października 2014, 13:48
2 października 2014, 13:35
A ja dzisiaj mam kiepski dzień
Niestety wczoraj też.
Chyba robię zapasy na zimę, bo non stop jem.
I to jest silniejsze ode mnie.
Wyszłabym gdzieś gdzie nie ma jedzenia, ale zimno jakoś dzisiaj...
2 października 2014, 13:37
Anielcia przykro mi, że się ''podłamałaś''. Nawet nie wiem co mam napisać, ale uwierz mi, że rozumiem jak się czujesz.
2 października 2014, 14:15
Hej kobietki :)
Musze sie wam przynac, ze z rana nastawiam express do kawy I wlaczam kompa, bo musze przeczytac co u Was sie dzieje. Synio jeszcze bardziej skupiony na tatusiu a ja czytam jak wam mija dzionek.
Ewa napisz jak minol pierwszy dzien w przedszkoly. Ani ja ani moj synio nie ejstesmy jeszcze gotowi na taki wyczyn ;) ale chcialabym juz wrocic do szkoly. Ale z drugiej strony nie wyobrazam sobie nauki przy moim dziecku. Ale nic, bedzie co mam byc.
Patkaand, powodzenia w sesji.
Oj wiem jak jest ciezko nie podjadac jeszcze na dodatek gdy jest brzydki dzien. Ale trzeba sobie wynajdowac jakies zajecia, zeby odwrocic uwage od mysli - jesc. Dziewczyny tak to jest z tym naszym odchudzaniem, raz na wychodzi lepiej a raz gorzej. Wazne jest jednak, zeby sie nie oszukiwac, ze paluszki to moge jesc codziennie, bo to tylko kilka itp. Nie raz jeszcze beda chwile zalamki, ale nic upadamy, idzemy dalej. Ja wiem, ze jak pojedziemy do kilka dni do mojej tesciowej to tam na pewno bede miec trudne momenty.
Izulek, nie wyglupiaj sie sie, sniadanie ma byc !!!!
Gratluje wszystkim cwiczacym, ze udalo sie pokonac wlasne lenistwo I znalesc czas w domowym kieracie na wysilke fizyczny. Ja wczoraj zrobilam 1/2 zestawu cwiczen callanetic, synio nie dal mi wiecej ( oj jak mnie bola moje 4 litery ;) ) I masaz banka chinska.
2 października 2014, 14:41
No ja za soba mam 30min orbiego jakies 11.5km niby (strasznie mnie nogi bola musze je rozruszac ale sie nie poddam wieczorem sprobuje jeszcze 30min :)... dzis synus ma urodzinki 10 lat a drugi skarb konczy dzis 6mc kiedy to przeleciało niewiem heheh robilam mu nalesniki z nutella mmm zjadlabym jednego ale nie wzielam ani kęsa do buzi :D DUMNA. Potem robilam babke pachnie na całym domu mam nadzieje ze ja szybko zjedza zeby mnie nie korciła :P
Mam nadzieje ze jak jutro wejde na wage to faktycznie zobacze te -1 i slimaczek zacznie pełznąć :D
2 października 2014, 15:33
No i ruszyłam swoje 4 litery i wyszłam z młodym na spacer.
Jeść nadal mi się chce, ale chociaż przez godzinę nie mogłam sięgnąć do lodówki.
U mnie szaro i brzydko dzisiaj. I zimno. Oj, cieplejsze kurtki już muszę wyciągnąć. Zmarzłam.
Kleo - wiem, ze takie dni przychodzą i tyle. Z diety nie rezygnuję, po prostu muszę te słabsze dni przeczekać i tyle. Najwyżej zaliczę mniejszy spadek...
2 października 2014, 17:13
czarnula ja jem sniadanko, tyle ze pozniej inaczej bym zwymiotowala :-/
wrocilam niedawno z mlodym ze spaceru,jest dzis taki niegrzeczny ze szok
teraz spi a ja fopiero zabieram sie za sprzatanie
w koncu zaczeli grzac :-)
moj dzis pozno konczy wiec nie wiem czy cwiczenia dzis bede choc mam nadzoeje ze tak
sorry za bledy ale pisze z tel
2 października 2014, 17:18
kleo co do wagi u mnie to samo :-/