Temat: Szczupłe w Wiosnę i Lato 2011 !! :))

śn; jajecznica z duszoną cebulką(180kcal) , kromka razowca (90kcal) - 270kcal
ob; ryż (150kcal) pierś z kurczaka w sosie śmietankowo ziołowym ( 230kcal) marchewka na słodko (80kcal) - 460kcal

na razie jest : 730 ;p
zostało mi do użytku: 470kcal czyli git jest ;p

ale się najadłam tym obiadkiem ;p chyba dzisiaj juz tylko kolacja mnie czeka przed 19 i wsio ;p

dopiję wodę , odpocznę po obiadku i biore się za ćwiczenia ;p mam w planie: stepper + cwiczenia na nogi i pośladki + rozciaganie :p

Miałam iść sobie pospać ale ojciec mi wymyślił robotę. Nie mam teraz siły ale trzeba zaraz brać się za ćwiczenia

Cześć dziewczyny!
Ale mnie choroba rozłożyła.. Fatalnie... Mimo to za chwilkę ruszam do ćwiczeń! Choćbym miała tylko 10 min. ćwiczyć, ale to zawsze coś! :)
Muszę osiągnąć na wadze dwie cyfry :)

a ja się wściekam bo co chwile przytyka mi nos już mam dość kataru a teraz to jakiś dziwny jest bo fazami atakuje,czasami nic a za chwile spowrotem jest

ja dzisiaj :
2kromki chleba orkiszonowego z ogorkiem, papryka, (ok 250kcal)
chude mięsko z surówką z kiszonej kapusty i ziemniak (ok 300kcal)
no i 2 kromki chlebka orkiszonowego z ogorkiem, szynką, jajkiem;) (ok.250kcal)


ale wypiłam 2 drinki (gin + tonic) i dwa kieliszki, nietstey impreza była z chłopakiem,
ale przez seks również się chudnie, a 1,5h więc spoko ;)
piję wodę, kawkę i herbatkę,
jutro już będzie mniej... ale  tak wydaje mi się nie za wiele, niestety ten alkohol, ale cóż tak wyszło..
co najważniejsze również bez słodyczy i słodkich napojów!

Ja mam na imię Dagmara :) Jeśli chodzi o moją wagę to tak jak dziewczyny po świetach i Sylwestrze waga podskoczyła,ale mam nadzieję,że do poniedziałku będzie taka jak w tabelce :P Dzisiaj miałam okazję wyspać się i skorzystałam z tego,niestety strasznie mnie to rozleniwiło i chyba z ćwiczeń dzisiaj nic mi nie wyjdzie.Jutro rano poćwiczę sobie godzinkę za dzisiaj i wieczorem na lepsze spanie.Dietę udaje mi się utrzymać już 3 dzień,więc jestem z siebie dumna,bo moja wola ostatnimi czasy była bardzo słaba.No i czekam na ważenie poniedziałkowe,aby zobaczyć jakie efekty :)

Hej;* Jak Wam idzie?:) nie napisalam co wczoraj jadlam jeszcze:P rano 2 jablka, 3 mandarynki i bobo frut (bo mialam lekkiego kaca po przedwczorajszej imprezie), pozniej gotowana piers z kurczaka z kaszą i gotowaną zieloną fasolką (o dziwo nawet smaczne bylo:P), potem kanapka razowego chlebka z twarogiem, pomarancza i jablko :) od dzisiaj zaczynam a6w, zaczyna ktos ze mna? bedzie razniej:)

Hej kochane :) mi na razie idzie wzorowo ale chodzą za mną od wczoraj frytki :/ zlee złee frytki ;)

odgoń frytki:P one są złe.. wyobraz sobie ze wchodzą Ci w brzuch i rozpychają, tworzą się po nich pryszcze, skora robi się tlusta.. zbliza się wiosna, przez nie nie będziesz szałowo wyglądać.. :P