- Dołączył: 2010-12-18
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 270
18 grudnia 2010, 15:53
Cześć dziewczyny ;*
Jestem tu nowa na Vitalii i dopiero zaczynam moją przygodę z odchudzaniem.
Jak wiadomo wsparcie jest bardzo ważną częścią odchudzania dlatego zapraszam was serdecznie do AKCJI:
Szczupłe w Wiosnę i Lato 2011 !! :)
Wiosna .. lato.. zrzucamy zimowe sweterki, płaszczyki i wbijamy się w leginsy, dopasowane spodnie, spódniczki, topy i w końcu w bikini :)
Myślę ze na pewno lepiej wyjdzie nam to gdy obudzimy się już teraz w zimę i do wiosny i lata zgubimy zbędny tłuszczyki i ładnie wymodelujemy nasze ciałka ! :) Będziemy szczupłe i sexi ! :D
Nie narzucam nikomu diety i ćwiczeń po prostu zdrowo się odchudzamy i oczywiście ćwiczymy :)
Możemy się tu wspierać, gadać sobie, pisać nasze jadłospisy i ćwiczenia.
Będzie też oczywiście tabelka z naszymi postępami :)
Zapraszam serdecznie !;*** Edytowany przez OstatniaSzansa... 18 grudnia 2010, 21:58
27 grudnia 2010, 20:42
Wiecie co, właśnie oparłam się o podłokietnik w krześle obrotowym i strzelił...
To są najgorsze chwile w moim życiu, kiedy czuję się jak świnia...
:( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :(
Ale cóż... Nie ma skutku bez przyczyny...
- Dołączył: 2010-02-18
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 5032
27 grudnia 2010, 21:18
ja tam się nie boje i się zważyłam i tragedi nie ma bo tylko 1,5 na plusie ale jakoś się tym nie przejmuje nie wiem może świadomość,że tak czy siak się tego pozbędę
27 grudnia 2010, 22:15
> Wiecie co, właśnie oparłam się o podłokietnik w
> krześle obrotowym i strzelił...To są najgorsze
> chwile w moim życiu, kiedy czuję się jak świnia...
> :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :(Ale cóż... Nie ma
> skutku bez przyczyny...
hahah nie przejmuj sie ja rozwaliłam juz 2 krzesła obrotowe w tym jednym z juska własnie podłokietniki strzeliły a pozniej siedzenie sie załamało.Kupiłam kolejny juz firmowy i po poł roku klapłam tylkiem o podłoge :D musiałam kupic nowa maszynke po poddupnik.Narzie poł roku przetrwała
27 grudnia 2010, 22:18
jestem z wami dziewczyny. ;/ dzisiaj na moim ciele zobaczyłam kolejne czerwone rozstępy. strasznie przytyłam. nie mogę na siebie patrzeć.
27 grudnia 2010, 22:41
Witam, witam :) noveleka wiesz jak to jest? Ktoś mówi Ci, że wyglądasz w porządku, a Ty wcale się tak nie czujesz, mimo tego, że ktoś chciałby mieć tyle kg co Ty. Każda z nas postrzega samą siebie zupełnie inaczej. Weź pod uwagę to, że jesteś wysoka i pomyśl jak byś się czuła, gdybyś przy takiej wadze była np. 10 cm niższa, przecież tak też się zdarza. Więc nie załamuj się i walcz o siebie :) A ten podłokietnik wywal za okno i wykrzycz, że był do kitu! :)
27 grudnia 2010, 22:42
to co? któraś z was ma jakiś super pomysł na szczupłą sylwetkę?:)
27 grudnia 2010, 22:45
Przepis jest tylko jeden- zmiana myślenia, zmiana nawyków żywieniowych, ćwiczenia i... zdrowy rozsądek :)
- Dołączył: 2010-11-06
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 179
27 grudnia 2010, 23:06
dziewczęta damy radę! zobaczycie! będzie dobrze... mam mnotywację jak nigdy, zobaczymy kiedy ochłonę :d miejmy nadzieję, że ni będzie to za szybko .zaraz wiosna bedzie można wyjść z psem na spacer, jeździć na rolkach ! zobaczycie. trzymam kciuki za Was i za siebie !
28 grudnia 2010, 08:57
ok, zmieniam swoje myślenie! :D normalnie jak zobaczyłam się wczoraj w lustrze i te obrzydliwe rozstępy! chciało mi się wymiotować.