Temat: 25 kg mniej

Cześć, mam na imię Ania i mam zamiar schudnąć 25kg.

Wiem, że mi się uda. Jestem mocno zdeterminowana. Dwa lata temu udało mi się schudnąć 16 kg na diecie niskowęglowodanowej, zaleconej przez lekarza. Chudłam około 1,5 kg na tydzień. Nie ćwiczyłam. W mijającym roku zaczełam ćwiczyć i uwazać co jem, zgubiłam kolejne kg, ale niestety od tamtego momentu przybrałam je na nowo. Wiem dokładnie co powinnam robić, żeby osiągnąć wyznaczony cel. Nie będzie łatwo. Na pewno będę miała chwile kryzysu i załamań, ale... dam radę. Muszę ;)

Na początku kwietnia czeka mnie operacja i do niej chciałabym ważyć chociaż 89 kg (zaczynałam wczoraj z wagą 100kg, dziś jest 99,8 kg)

Tak naprawdę to nie pamiętam kiedy ważyłam mniej niż 90kg. Pewnie jakieś 3-4 lata temu ... albo i dalej...

Mimo, że mam silną motywację, czasem będę potrzebowała wsparcia, dlatego tu jestem :) A może któraś z Was ma równie wiele kg do zrzucenia i się przyłączy ? :)

> Paula ale widze, że 25,5 już masz za sobą!!! wOW!!
> /jak to zrobiłas??

Był 5 lipca 2010 i spotkałam koleżankę ze studiów. A ona powitała mnie zdaniem "Ooooo chłopiec czy dziewczynka? Chyba już końcówka, prawda?" Szczękę musiałam zbierać z podłogi. Wróciłam do domu. Weszłam na wagę (chyba po raz pierwszy od dwóch lat) i zobaczyłam 114,9 kg. Pamiętam to jak dziś. A dwa lata temu ważyłam ok. 78 kg. Hop siup na internet i zaczęłam czytać. Potrzebowałam diety, która kategorycznie zabroni mi słodyczy, gotowych deserów, makaronu, ziemniaków itp. Dodatkowo jestem mega leniem, jeśli chodzi o ćwiczenia. Nie potrafię się zmusić.
Znalazłam dietę Dukana. Jest dla mnie idealna. Uwielbiam nabiał i chude mięso + warzywa. Gotuję teraz jak nigdy wcześniej. Mój narzeczony dołączył do mnie, bo chciał się pozbyć "mięśnia piwnego". Jemu ubyło już 16 kg, mi ponad 25 kg. Gotuję bigosy, robię krokiety z barszczem czerwonym, piekę klopsy, pizzę i masę innych smakołyków plus namiętnie serniki (obowiązkowo coś słodkiego do kawy codziennie! :)) I tak powoli pozbywamy się kochanego ciałka dla zdrowia!

Paula a mogłabyś mi podrzucić przepis na taki "zdrowszy" serniczek ? Może ja taki bym mogła też jadać od czasu do czasu ... najwyżej sobie pozamieniam produkty na takie bardziej pod moją dietę ;) Byłabym bardzo wdzięczna za przepis.

Witam to może ja do was dołączę laski tez mam do zgubienia sporo o zgrozo

dziubekola im nas będzie więcej tym lepiej - jak któraś będzie miała kryzys to będzie więcej osób wspierających i motywujących.

I wiecie co Wam polecę? Jesli macie problemy z chudnięciem, a łatwo przybieracie na wadze, jeśli macie tzw. otyłośc brzuszną to warto czasem zrobić test OGTT - czyli test z obciążeniem glukozą. Niestety potrzebne jest skierowanie od lekarza.

dzięki

Anaa82

za przyjęcie no to mamy prawie tyle samo do zrzutu

jak fajnie że jest nas już tyle :):)

jak siedze tutaj nie mnysle o jedzeniu :P:P

mi też już kiedys się zapytali czy jestem w ciązy :P może nie dosłownie prosto w oczy, ale przez osoby drugie :):)

 

Witam ja mam do zgubinia nieco mniej, ale szukam dobrej grupy wsparcia, która nie padnie po kilku dniach. Moja determinacja też jest silna i i chętnie podzielę się z nią z innymi. Jeżeli można to ja chętnie się przyłączę.

POZDRAWIAM

> jak fajnie że jest nas już tyle :):) jak siedze
> tutaj nie mnysle o jedzeniu :P:P

:) heh... ja dziś całkiem zapomniałam o śniadaniu ;)

Dopiero koleżanka mi się pyta czemu nie jem :D Ale to zapewne przez chorobę. Jak mi przejdzie to będę musiała popracować nad zmniejszeniem żołądka. Dam radę ?

> Witam ja mam do zgubinia nieco mniej, ale szukam
> dobrej grupy wsparcia, która nie padnie po kilku
> dniach. Moja determinacja też jest silna i i
> chętnie podzielę się z nią z innymi. Jeżeli można
> to ja chętnie się przyłączę.POZDRAWIAM

Nie padnie :)

Ja jestem gaduła do tego mocno zdeterminowana na schudnięcie i zawsze chętnie pomagam jak ktoś ma kryzys :)

Jaki masz plan działania ?

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.