- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
29 czerwca 2014, 17:18
Czesc!
Szukam osob do wspolnej rywalizacji punktowej, ktore chca zgubic zbedne kilogramy :)
Zorganiazujemy wspolna tabelke oraz podsumowanie kazdej niedzieli.
Planowany start jutro! zapraszam wszystkie chetne. o 21 wstawie plan, tabelke i zasady :)
Zapraszam :)
2 lipca 2014, 21:32
aanetaczek:) witaj
2 lipca 2014, 21:38
witaj anetaczek , widzę że mamy podobny wzrost i wagę.
2 lipca 2014, 22:09
Kochane, sprawy ginekologiczne. Jakieś podejrzenia mają, ale też nie są do końca pewni... Za 3 m-ce będę dokładnie wiedziała co i jak. Nie lubię czekać i pewnie będę się martwić.
Tak jak pisałam zjadłam słodkie, ale poćwiczyłam za to trochę z MelB. Dzisiaj przyszła mi płytka na ps3 i zadowolona jestem. Taki aerobic, ale jak człowiek nie ma siły na więcej to jak najbardziej polecam. I strasznie wciąga.
2 lipca 2014, 22:45
cherry trzymam kciuki żeby było dobrze, widzę że prowadzisz tabelkę w podobny sposób co ja :)
Ja dopiero położyłam dzieciaki i zabieram się za ćwiczenia (trochę późno, ale tak lubię jak jest już cisza i spokój w domq)
Dzień z sukcesem - bezsłodyczowy :D
Muszę się jeszcze tylko nabalsamować (ale to po ćwiczeniach i prysznicu :) i będzie super.
3 lipca 2014, 00:26
Ja jak zwykle melduję się dosy późno :)
coś takie dzisiaj fatalne nastroje. Mozę trochę was zmotywuję.
Ćwiczę ostatnio przede wszystkim w domu. Powiem wam że wolę na zajęciach, jest grupa to wstyd nie dać rady :) a w domu zawsze trochę odpuszczam. Ale mimo wszystko staram się ćwiczyć. Dzisiaj znowu Mel b: rozgrzewka, cardio, brzuch, pośladki i rozciąganie. Podoba mi się że ona taka żywiołowa jest, tylko za kilka dni pewnie ćwiczenia będą mi się nudzić. A może coś dziewczyny polecicie? Chodakowska? jakoś nie mogę się do niej jeszcze przekonać. Przewertowałam dzisiaj trochę net w poszukiwaniu mało skomplikowanej diety i natrafiłam na wyzwanie Iwony Wierzbickiej - 10 przykazań. Trochę mi to przypomina dietę kopenhaską, na której zawsze kilka kilo zrzuciłam. Tylko kawa bez mleka? :( uwielbiam białą kawę.
3 lipca 2014, 08:43
Anyna wzorowałam się na Twojej tabelce ;) tak będę miała wszystko w jednym miejscu.
Ja po śniadanku, na drugie śniadanie bułeczka + sałatka z kalafiora taka jak wczoraj, bo mamy te same składniki. Dzisiaj nie zjem słodyczy, nie ma mowy. A po pracy do domku, zjeść coś i na siłownię ;)
3 lipca 2014, 10:39
dziewczyny jest poprawa widze efekty dopiero 6 dni za mną a już widzę że mój ogromny wiecznie wzdęty brzuch zmalał wstawie potem fotki do pamiętnika jestem mega szczęśliwa i naładowana energią zaraz wyruszam z mała w drogę