Temat: Grupa wsparcia- AKCJA 6 tygodni :)

Czesc!

Szukam osob do wspolnej rywalizacji punktowej, ktore chca zgubic zbedne kilogramy :)

Zorganiazujemy wspolna tabelke oraz podsumowanie kazdej niedzieli.

Planowany start jutro! zapraszam wszystkie chetne. o 21 wstawie plan, tabelke i zasady :)

Zapraszam :)

Witajcie, ja dziś znów na śniadanie zjadłam owsiankę (uzależnienie ;) i też stosuję dietę MŻ , wydaje mi się ona najzdrowsza i najbezpieczniejsza. Za chwilę zabieram dzieci na rowery, ale tempo takie że raczej nie mogę tego wliczyć w ćwiczenia (punktację) , ćwiczę tylko w domu i też trudno mi się zebrać, ale podobnie jak Ciebie Cherry motywuje mnie zdjęcie, które wykonałam sobie w stroju kąpielowym ;( i teraz te forum :) Jutro mam cięższy dzień bo jadę do mamy, a tam zaaawszeeee słooodyyyczeeee i ciiiaaaastaaaaaa ;((( Damy radę ! :)

Pasek wagi

Mimo ze zaczęliście od poniedziałku , ja zaczęłam od dziś, pobierałam sie i koniec smutnych dni! Jesteście moim wsparciem, lubię was czytać i cieszy mnie to ze odnosicie sukcesy! Oby tak dalej tymczasem ja wcinam swoją sałatkę owocowa w ramach przekąski ;)

A to tak odnosnie podjadania między posiłkami:

Pasek wagi

hej, hej dzis dietowo i ruchowo dobrze i ponad dwa litry wipilam czerwonej herbatki. Oczywisccie bez slodkiego:) Dziewczyny bardzo dzielnie sie trzymacie- BRAWO!!! Nie poddamy sie:*:*:*

a i nie moge zapomiec o balsamowanku (  dzis jestem jakas rozkojarzona- i moglabym przypadkiem zapomiec). Wiec zaraz jak skoncze cw- wykapie sie i to zrobie.

Mimo,że wstałam z mega nastawieniem i z ogromna ochota na ćwiczenia przy jeździe na rowerku zaczełam coś się źle czuć. Więc pomyślałam, że reszte zrobie później. I co? Z godziny na godzinę było tylko gorzej aż mnie rozłożyło całkiem.I przyplątało się jakieś wstrętne choróbsko. Oprócz ćwiczeń z całą resztą jakoś dałam rade chociaż ciężko było. Mam nadzieję, że jutro już będzie lepiej no i przede wszystkim nie zarażę mojego maleństwa :(

A ja byłam u lekarza, wieści niezbyt dobre i pozwoliłam sobie na coś słodkiego ;( przyznaję się bez bicia. nastrój dzisiaj do d***, ale jutro będzie lepiej. 

Pasek wagi

cherry ale coś poważnego? Od czasu do czasu kazdy ma takie dni, ze bez slodkiego ani rusz

jakoś ćwiczyć mi się nie chce dzisiaj...od poniedziałku nie jadłam słodyczy...to sukces - więc jednak można...generalnie zapijam wodą głód i w końcu mój żołądek nie domaga się tyle jedzenia; jestem dobrej myśli....Wam też się uda:-) ja też zaczynam w siebie wierzyć

cherry cos sie stalo??  Anieta uda sie:)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.