- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
29 czerwca 2014, 13:57
Hej ;)
Grupę wsparcia założyłam dla wszystkich, którzy ćwiczą/ćwiczyli/mają zamiar ćwiczyć Body Revolution ;) Ja zaczęłam dzisiaj zachęcona przez jedną Vitalijkę ;) Mam nadzieję, że przyłączy się do nas więcej osób ;)
Co do samego planu treningowego to trwa on 90dni.
W necie znalazłam przydatną rozpiskę:
11 sierpnia 2014, 17:38
To może jesz za mało? I organizm się broni przed chudnięciem?
11 sierpnia 2014, 19:01
no nie nie jem za mało, a tak jak sie macałam to wydawało mi się że jakby mniej mnie
13 sierpnia 2014, 20:45
Własnie przejrzałam swoje pomiary i ja po 2 tygodniach miałam 2 cm z brzucha i 1 z talii, ale wczesniej robiłam 30 day shred to metaboolizm był już trochę rozchuśtany. A Ty ćwiczyłaś coś wczesniej flurette? Tak się od kilku dni zastanawiam czemu Ci nic nie ubyło i nie daje mi to spokoju ;p A może do tej pory już Ci spadło co nie co?
Ja dzisiaj po cardio 2 pierwszy raz zrobiony tak, że moge być z siebie zadowolona :) Jednak ćwiczenie czyni mistrza :)
15 sierpnia 2014, 08:42
ja wczoraj robiłam pierwszy raz 3 i przy kombinacjach plankowych chcialam to rzucic w cholere hehe ale spoko za 4 razem jakoś to pójdzie pewnie:)
no zeszło mi 1,5 kg ale w cm nie ma efektów tzn od tamtego czasu poczekam skończę faze 1 i sie pomierze powinno cos byc znac
15 sierpnia 2014, 16:11
ZObaczysz co będzie przy kolejnych :D Jeszcze szybciej będziesz chciała rzucić ;p Jak zrzedł 1,5 kg to świetnie! to Cm też polecą~!
17 sierpnia 2014, 10:45
połowa 3-go tygodnia za mną dziś w sumie -2 kg a cm jak zaklęte ani drgną nosz kurde
24 sierpnia 2014, 20:31
Cześć Wam! Wróciłam ;) Powiem Wam, że pilnie ćwiczyłam. Jedno cardio ominęłam, ale dlatego, ze cały dzień chodziłam po Wrocławiu. dodatkowo jeździłam rowerem ;) Niby godzinna "spacerowa" przejaźdzka, ale zawsze coś ;)
Takim to cudem kończę 2 miesiąc, a workout 7 i 8 robię już 2,5 tygodnia (czyli 5 razy cykl - workout 7, workout 8 i cardio 2). Nie było by tak fajnie, żeby nie było ALE i tym samym mam prośbę o poradę ;) Workout 7 dalej sprawia mi problemy - zwłaszcza pierwszy cykl, który zawiera pompki, chodzące planki, planki w których opiera sie raz na rękach raz na łokciach i potem jeszcze utrzymanie skurczu brzucha z nogami do góry i łopatkami oderwanymi od ziemi. Z tego co patrzyłam workout 9 jest jeszcze bardziej szalony. Myślicie, że spokojnie mogę sobie przedłużyć jeszcze workout 7 i 8 o tydzień, czy przejść do cieższego i nie martwić się tym, że workoutu 7 nie robię w pełni?
24 sierpnia 2014, 20:38
Ja bym robiła dalej też nie wszystko w tych ćwiczeniach robie tak jakbym chciała, i też myślałam o przedłużaniu ale jedak nie .
potem jak skończe chyba zrobie sobie ciurkiem wszystko w sensie że te 12 treningów w np 2 tyg :)
ja niestety miałam 4 dni przerwy i teraz ciezko mi wejsc w tryb ;/
24 sierpnia 2014, 21:48
A doszłam do wniosku, że zrobię sobie jednak jeszcze dodatkowy tydzień z wokrout 7 i 8. Nie ma sensu skoczyć na 9ty i robić ćwiczenia niepoprawnie... A i na jedzeniu się muszę trochę skupić to nie wszystko na raz ;p Mam od miesiąca taki zastój w wadze, że masakra, w cm ledwo co idzie.