Temat: Body Revolution z Jillian ;D Zmień swoje ciało przez 90dni ;)

Hmm..  Napięty to może i mam, łapki też już pomału, ale nie, że od razu 6pak :D ale ja mam sporo tluszczu na brzuchu własnie i bardzo, ale to bardzo słabe mięśnie brzucha. Zanim się napną to kupa czasu minie. W ogóle mi nie trzymają wnętrzności i bebech ciągle taki wydęty... 

A z innej paczki.. Zastanawiam się ciągle nad tą gumą. Już w następnym tygodniu zaczynam workout 7 i 8 i tam jest sporo tych ćwiczeń. Hantle już tego nie zastąpią, a nigdzie nie mogę znaleźć body trimmera (na allegro boje się kupić). Myślicie, że taka guma do ćwiczeń bez rączek się nada? Jaką miałaby mieć długość i "rozciągliwość"? Może znacie kogoś kto mi doradzi?

PS. Lecę do cardio 2 :D

guma bez raczek ok ja mialam z raczkami i mi strzreliły;/

a te takie taśmy do pilatesu są fajne, ale jeszcze tam nie dotarłam więc  nie do końca  wiem  o jakie taśmy chodzi

popatrz po tesco itd na sportowych są takie sprzęty :)

No te taśmy kojarzę. Pewnie tajką zakupię, bo przez neta się boję, a w żadnym dehatlonie, gosporcie czy intersporcie nie było. 

Własnie skończyłam. Powiem Wam, że 3 powtórka mnie wykończyła. Ciężko poszło, myślałam że się uleje już... 

o dzis miałam te taśmy ćwiczyłam starymi bez rączek

no i nnie miala,  czasu na drugi zestaw dzis :/ ale poranny zrobiony, wiec mozna powiedziec, ze jest ok.

Ja te linke z uchwytami w decathlonie wlasnie kupialm. Ale guma zwykla tez sie nada. Nie wiem tylko jaki kolor (opor) i dlugosc. Gume tez mam ale dosc krotka jest

ja bym brała te z największym oporem bo i tak żeby opór był to trzeba sie poobwijać :)

Ja wczoraj też tylko zrobiłam workout jestes femella na endo?

Możecie być ze mnie dumne za wczorajszy dzień ;D Było tak strasznie gorąco, w dodatku jak wróciłam do domu przed 14 to musiałam zrobić obiad, potem piekłam chlebek, i tak jakoś mi zeszło do 17 prawie bez wychodzenia z kuchni o.O Nie miałam już siły i stwierdziłam, że odpuszczam ćwiczenia. Poszłam potem tylko na mój spacerek (całkiem ładny kawałek truchcikiem zrobiłam^^), a potem z psem. I tak siedziałam przed tv i stwierdziłam, że nie ma bata- idę ćwiczyć ;D Także jak najbardziej polecam trening o 22 ;DD Jestem taka z siebie dumna hehe, jeszcze nigdy tak późno chyba nie ćwiczyłam ;) Było tak gorąco, że normalnie dziękowałam temu, kto wymyślił prysznic ;DD

Dumna jestem bardzo 

Ja zrobiłam workout 5. Niby to powinien byc ostatni raz, bo kończy się 2 tydzień, ale z racji tego, że kraby mnie pokonały przedłużę sobie tą fazę o przynajmniej jedną serię (workout 5, 6 i cardio 2), a może i o tydzień. Dobrze, że mam jeden w zanadrzu ;) Nie chcę przechodzić wyżej, bo i tak ledwo to oganiam. 

A ja dzisiaj mam planowo rest, ale muszę nadrobić zaległe cardio, na które kiedyś tam nie miałam siły ;)) Aż muszę sobie ten Twój workout obejrzeć, bo zaczynam się bać krabów skoro takie ciężkie są ;D

aska super gratuluje :)

Ja dziś spałam nie całe  3 godziny i taak mi sie nie chciało ale zrobione  :) tylko że jednak wyspany wypoczęty człek to efektywniej ćwiczy