Temat: Piękne na sylwestra! Odliczamy-20 dni! 3-4kg!

Hej Dziewczynki! Zamierzam do sylwestra zrzucić jeszcze jakieś 3-4kg! Czy któraś z Was ma podobny cel i chciałaby wspólnie ze mną powalczyć? Zrobimy potem jakąś tabelkę! Ważenie co 5 dni ;) Zapraszam!
Hej. U mnie dieta taka se dziś.. a na ćwiczenia nie mam czasu :( jedynym plusem na dziś jest to że chłopak mnie wyciągnął na śnieg:) zawsze to większy ruch niż siedzenie przy kompie i notatkach.. Teraz jakaś lekka kolacja i dalej do 12 albo i dłużej.. Dobijają mnie te studia:(
Pasek wagi
mi własnie znieczulenie przestało działać... ząb boli jak cho*rea, płakać mi się chce.... masakra.... dobrze że na jutro nie mam nauki :)
nie potrafię już nie ważyć się codziennie. postanawiam sobie ciągle, że raz w tygodniu i nigdy nie udaje mi się wytrwać. zawsze stanę na wadze przed czasem. chyba zniosę ją do piwnicy. zimno tam cholernie, więc pewnie nie zejdę za szybko, hehe. :)
wiesz co ja też mam taki problem... już jestem ciekawa czy są jakieś efekty! zawsze jak jestem w łazience nie mogę się powstrzymać ...
ja też tak miałam z tą wagą, ale na szczęście trochę mi przeszło :)
ostatni tydzień prawie wcale nie ćwiczyłam, za to dziś poćwiczyłam: joga, hula hop, 8min abs i od razu lepszy humor :)
mimo ze czasem mi sie nie chce ćwiczyć to chyba jednak jestem uzależniona od ćwiczeń, lepiej się po nich czuję :) no i cm spadają a to najważniejsze ;)

czytam czytam bo mam tu braki na forum, tak zapieprzacie do przodu:) ale to baardzo dobrze :)

u mnie 1200 , jutro minie tydz po kompusie czyli moze spadek będzie. a dziasij na wadze przed kąpielą wieczorem 60.1 ;d jak myślicie na czco ile powinno być? są jakieś róznice mięcy ważeniem rano, a po całym dniu?

- brak ćwiczeń, leeeń . ;/

 

Kochana... Może być nawet koło 1,5-2 kg różnicy ;) Także na pewno spadło ;)
A ja mam nadzieję, że jutro, wreszcie, poćwiczę, bo jem ładnie, ale nic poza tym... Dobrej nocy! :)
to też tak samo jak ja! o ile pójdę jutro do szkoły to zaliczę chociaż 2 godziny wf-u. potem kończę lekcje o 15. 15.40 autobus. i około 16.20 jestem w domu. nie za bardzo jest kiedy ćwiczyć, zwłaszcza, że tak wiele nauki :p na szczęście jeszcze pół roku i matura - jedyna pocieszająca myśl, że się w końcu wyśpię :D ok la lecę spać! papa :*
hej
U mnie niestety też jest problem z wagą, ważę się codziennie rano a nawet przez dzień a z ćwiczeniami niestety wczoraj troszkę musiałam odpuścić bo mnie cały dzień kręgosłup bolał chyba coś źle robię albo za dużo ćwiczę? Trzymajcie się Buźka;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.