Temat: -5 kg do Sylwestra.Start 8 .12

Może to naiwne ale wierzę ,że w 3 tygodnie schudnę 5 kg. Jestem zmotywowana, zdesperowana i nastawiona na sukces. Kto ze mną bez jęków i stęków bierze tyłek w troki i ćwiczy ? :)) Zapraszam
ja nie robie:D  dopiero co do Polski przyjechalam i czeka mnie wiele,wiele zajec.Zwaze sie jutro na czczo.SIE BOJE KURDE :D a wogole to padam na pysk bo poszlam spac o 4 rano a od 10 juz jestem na nogach.Ide spac
Pasek wagi
wlasnie sie zwazylam, nic a nic nie spadlo :(:( nie wiem czy to waga moze, ale czuje ze poprostu ja jestem do dupy :( nadal 68 kg
Pasek wagi
Oj kochana tylko się nie zamartwiaj ! Nie świruj dietką przed świętami żeby nie było jojo! ja coraz częsciej teraz sobie pozwalam na małe co nie co np.wczoraj pizza dzisiaj ciasteczko bo nie chce miec niemiłej niespodzianki po świętach :)
Ide na miacho dzisiaj niedziela handlowa :)
ok a więć na czczo w piżamce 53 kg :) jest ok bo jak sie wpisywałam do was to było 55 kg naprawde podoba mi się to forum bo się dopingujemy i mamy cel :), w który się wspieramy :) więc po syswestrze proponuje zmienić nazwe ,,osiągnąć cel do sylwestra 2011/2012,, hehe wtedy cały rok będziemy mogły pisać :)
kochana moja Ty wazysz tyle co ja ! Ty wredoto !! :* Ja też 53 wczoraj :) grrrr :) !! Ja jak wpisywałam to miałam 54 :)
Kurcze a ile wzrostu masz?na pewno wygladasz lepiej niz ja bo jam jest gruuuuucha!!!

No zaczniemy od 1 stycznia juz tak pełna parą bo teraz święta itd...:) :) może akcja na walentynki :) ? Ja nie zamierzam na pewno cały rok się odchudzac ! Chce schudnąć raz i porządnie i trzymac wage !! a pisac bedziemy caly rok tak tak ;**
hehe ja 175 cm :P a co do wyglądu to bym sie sprzeczała hehe skoro to jest twoje aktualne zdjęcie to masz 10 na 10 ptk :) ja chce schudnąć jeszcze pare kilo i potem zaczać ćwiczenia na rzeźbe ciała nie żeby wyglądać jak herkules :P;) ale poprostu mieć ładne mięśnie brzucha nóg, co się wiąże, że przybędzie  mi pare kilo więc wole żeby to były mięśnie niż tłuszczyk;) ale tak szczerze to jak schudłam to ważyłam 52 kg potem przytyłam do 55 i czar prysł, nawet jak bym nie jadała tydzień to waga stała dopiero odkąd zaczęłam tu pisać nie wiem czy to większa mobilizacaj czy co ale pomału sie udaje, i pokonałam magiczną bariere 55, waga spada :) a te walentynki to dobry pomysł hehe np. - 6 kg do walentynek :)
No to ciesze się kochana moja chudzinko że się zgadzasz chociaż jedna ;** bo reszta przepadła :) Od 2 stycznia pełna mobilizacja bo narazie to małe podjadanie przed świąteczne u mnie..:)
Dziewczyny, ja też się dołączam do odchudzania od 1 stycznia! Na razie chcę schudnąć jak najwięcej do Sylwestra, ale wiadomo, że od nowego roku będę kontynuować dietę  Więc od 1 stycznia "Wspólne odchudzanie part II".  Musimy tylko wyznaczyć sobie jakiś deadline, bo wiecznie się odchudzać przecież nie chcemy. Jak dla mnie mogą być to Walentynki (które i tak zresztą jak co roku spędzę sama).
no od 2 ok ;d? bo watpie zeby ktoras 1 zachlana chciala sie odchudzac;d zreszta jeszcze na pewno jakies ciasta beda i wgl;)
Może być od 2 stycznia, bo 1 to będziemy leczyć kaca

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.