- Dołączył: 2008-10-16
- Miasto: Lodówka
- Liczba postów: 1725
8 grudnia 2010, 10:42
Może to naiwne ale wierzę ,że w 3 tygodnie schudnę 5 kg. Jestem zmotywowana, zdesperowana i nastawiona na sukces. Kto ze mną bez jęków i stęków bierze tyłek w troki i ćwiczy ? :)) Zapraszam
- Dołączył: 2010-12-08
- Miasto:
- Liczba postów: 72
10 grudnia 2010, 18:20
Zgadza się
Dzisiaj na obiad miałam pierogi ruskie. Zjadłam tylko 6, ale to i tak sporo kalorii. Teraz muszę to odpokutować, więc na kolację zostaje mi tylko jabłko
Edytowany przez Morello 10 grudnia 2010, 18:21
- Dołączył: 2009-03-12
- Miasto: Warszawianka
- Liczba postów: 8929
10 grudnia 2010, 18:57
cześć :-) dopiero teraz znalazłam ten temat. Mog jeszcze dołączyć? proszę :-)
- Dołączył: 2009-08-05
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2643
10 grudnia 2010, 22:20
Niepokorna89, proszę bardzo;) Tylko podaj wagę;)
Edytowany przez lenonnada 11 grudnia 2010, 00:04
- Dołączył: 2009-08-05
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2643
10 grudnia 2010, 22:21
Ja niestety dzisiaj przesadziłam. Byłam u babci i dała mi kawałek ciasta i nie dałam rady odmówić.
Więc:
- podwieczorek - kawałek ciasta drożdżowego
- kolacja - biały ser z cebulą
- Dołączył: 2005-12-23
- Miasto: Daleko
- Liczba postów: 1579
10 grudnia 2010, 23:37
oj tam ciasto drozdzowe, to chyba najmniej kaloryczne ciasto :P Ja dzis budyn na kolacje :d
11 grudnia 2010, 00:02
A ten kawałek jakiś duży? Bo jak normalny to dużo złego się nie stało ;) A ja znowu nie potrafię się do ćwiczeń zmobilizować :/
- Dołączył: 2009-08-05
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2643
11 grudnia 2010, 00:04
Fingal, no taki babciny;) Myślę, że z 300kcal spokojnie sobie nim dodałam.
No ale trudno. Nie ma sensu płakanie nad rozlanym mlekiem. Jutro musi i będzie lepiej;)
A co do ćwiczeń, lenia trzeba skutecznie zwalczać. Ja jak nie mam ochoty na ćwiczenia, to patrzę przez chwilę w lustro i efekt murowany. Od razu Ci się zechce;)
Edytowany przez lenonnada 11 grudnia 2010, 00:08
11 grudnia 2010, 00:57
Jutro może będzie lepiej, bo z rana mam gwarantowany spacer na zakupy A jak się ruszę to potem leci :)
- Dołączył: 2005-12-23
- Miasto: Daleko
- Liczba postów: 1579
11 grudnia 2010, 10:07
A ja juz po sniadanku. 2 kanapki z serkiem topionym i pomidorem a do tego kawka mmm :) kocham sobotyyyyyy
A dzisiaj myslalam nad Nordicowaniem, ale zobaczymy czy pojde bo pok ico to tylko sypie i sypie.Ale zawsze mam jeszcze aerobic z Jeannette J. :P
A wy jakie plany na dzis?
11 grudnia 2010, 10:09
Wysprzątać caaaaaałe mieszkanie :D pouczyć się, spisać wywiad... Trochę pracy przede mną dzisiaj... :/