Temat: Gruba się odchudza: 20-30+ do zrzucenia

witajcie :) my juz po sniadaniu :) dzis jestem z moim szkrabem caaly dzien :) no i zaraz za porzadki sie zabieram ;) zagladne tu w czasie wolnym ktore z nas sa aktywne weekendowo ;) tymczasem uciekam bo maluszek juz sie dobiera do komorki ;) ;)

A mi się dziś nic nie chce. Pogoda totalnie do bani i sporo rzeczy mnie drażni. Ale mamy sposób na toi by nie siedzieć jutro cały czas przy stol Komunijnym - nawet gdy będzie padać. Komunia dość wczesnie i zapowiada się cały dzień w lokalu. Na szczęście mamy nasze dwa futrzaki :) Są świetna wymówką by wyrwać się na godzinkę z lokalu. Wyjdziemy z imprezy, spacer do domu, spacer z psami i spacer do lokalu :D 

A dziś mam zamiar poszaleć jak dam radę i będę mieć siły : zaplanowałam tak: oba wyzwania, na rozgrzewkę z moim facetem 3miles walk i póxniej On ma wolne, a ja spróbuję zrobić cardio trening boxer shadow - przynajmniej 4-5 rund.

truskawka- będę dalej ciągnąć, bo to moja pasja :) mam nadzieję, że uda mi się później pracować w zawodzie ;)

jeśli chodzi o mnie dzisiaj to straszna pogoda jest- pada cały czas i strasznie mi dzisiaj słabo... niby coś posprzątałam, ale tak mi się kręci w głowie, że stwierdziłam, że poczytam książkę... :) mam nadzieję, że mi minie dosyć szybko...

Ufff... dziś jestem z siebie dumna ... wyzwania dziś lajcikowe bo 200  podskoków na skakance i tylko 30 x30 nożyce, przysiady i brzuszki dziś mają w rozpisce "rest".  Najpierw chciałam poćwiczyć boxer shadow, ale coiś mi nie szło... zrobiłam tylko 10 minut tego treningu ... znalazłam za to fajne cardio dla poczatkujących, bez skakania, ale męczące również... trening trwa pól godziny i mysle, że na poczatek jest ok. Jak w tym się rozćwiczę to zapodam sobie jakies typowe cardio z podskokami ;) te 40 minut wydało mi się małe ... no w sumie to prawie 50 minut (razem z wyzwaniami), więc dołozyłam jeszcze kwadrans skakanki (oczywiście z przerwami). Przerwa na dokończenie szydełkowej czapki, obiad (dziś dostałam żurek), poczytanie o odkwaszeniu organizmu (jutro robimy rano testy) i porządki w łazience. I za chwilę 1 mile walking plus te 30 minut cardio. A teraz się przyznam dlaczego dziś taki szał z ćwiczeniami. Mam dołek. Tu na forum ktoś mi napisał, że z moją wagą to w ogóle nie powinnam mysleć o staraniach o dziecko tylko się odchudzić. Zabolało. Zabolało tym bardziej, że ten ktoś odebrał mnie jako osobę, która nic ze swoją otyłością nie chce zrobić tylko leci od razu na in vitro ... do bani z takimi osobami... ale od rana mam podły humor i musze spowodować jakoś większe spadki niż te 200 gram na tydzień - inaczej zawiodę sama siebie.

Kalinko, masz rację, do bani z takimi osobami! Ja w ogóle staram się nie udzielać za dużo na forum, a pamiętnik mam tylko dla znajomych, bo chcę uniknąć złośliwych komentarzy tych specjalistek od wszystkiego. Nie przejmuj się, tych życzliwych jest więcej, a te złośliwe zatrują kiedyś same siebie swoim jadem! Głowa do góry!

A tak poza tym zawstydzacie mnie ruchowo...  ja, nie dość że jestem leniwcem, to mam problem ze stawem biodrowym ostatnio.. widzę, że się trochę orientujecie, więc może macie jakąś propozycję ćwiczeń takich bez podskoków i biegania, bardziej "dywanowych" ? 

truskawko ja yez sie zawstydzam...... tez nic nie cwicze :(

Kalinko.... nie przejmuj sie opiniami. Moze latwo powiedziec ale jesli czlowiek mialby sie wszystkim przejmowac to szybko by zwariowal. Ja niestety w ten sposob mysle o sobie ze wpierw powinnam zrzucic minimum dyche a potemno ciazy myslec. Teraz jestem na etapie czekania, 6 dpo. Nie lubie tych dwoch tygodni... :(

Dziewczyny z ćwiczeniami najgorzej zacząć :) Truskaweczko niestety nie wiem jakie ćwiczenia przy kłopotach ze stawem biodrowym... ja ogólnie z ćwiczeniami nie jestem tak w temacie żeby stwierdzić co mozna przy kontuzjach a czego nie.

Dziś rano sprawdzilismy sobie zakwaszenie organizmu i powiem Wam, że u mnie jest masakra. Ale przynajmniej wyjaśniło mi się skąd u mnie czesta zgaga i uczucie nudności po posiłkach. Postanowilismy nad tym popracować. A zaczeło się od suplementu/leku o nazwie alkala N, który musieliśmy kupić do pewnego badania podczas starań o juniora. Potem poczytaliśmy na temat równowagi kwasowo-zasadowej i wczoraj postanowilismy sprawdzić jak to jest u nas i jeśli jest źle to spróbować przywrócić tym alkala N równowagę. Gdzieś wyczytałam, że pomaga to równiez przy diecie i utrzymaniu prawidłowej wagi. W sensie, że jak równowaga jest zachwiana to człowiek może mieć kłopoty z metabolizmem. 

kalinko, 100 lat !!!!!! Spełnienia marzen i osiągnięcia wszystkivh celów ;)  

jak sie testuje czy ma sie zakwaszenie?

23 lata , 178 wzrostu 105 kg wagi więc cieżka droga przede mną , ale czas coś zmienić w życiu więc powodzenia wszystkim z takim "problemem" jak mój , damy radę!