6 grudnia 2010, 16:26
Witajcie
Zapraszam was do 10-cio dniowej rywalizacji i wsparcia :>
Wszystko polega na tym, że przez 10 dni staramy się ze wszystkich sił, aby schudnąć :)
Gdy zakończymy ten etap, będą następne
Przy wpisach podajcie swoją wagę :>
Zapraszam ! :*
- Dołączył: 2007-06-02
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 520
14 grudnia 2010, 00:33
a moja waga jest po...je....ba.. ..
pokazała dziś 57...
- Dołączył: 2010-08-29
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 3128
14 grudnia 2010, 12:25
Ale mało piszecie... W niedziele pozwoliłam sobie na słodkie, ale w niedziele i wczoraj nie zrobiłam ani jednego brzuszka :( ale za to dzisiaj muszę trochę nadrobić no i muszę zrobić około 150 brzuszków, w planach mam żeby kupić sobie rowerek, ale jeszcze zobaczę... Trzymajcie się i nie dajcie się słodyczą to są świństwa przez które się tyje i nic dobrego z tego nie ma. :)
- Dołączył: 2007-06-02
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 520
14 grudnia 2010, 12:33
ja cierpię na brak motywacji
ale nie dam się
wskakuje zaraz na rower:)
- Dołączył: 2009-11-14
- Miasto: Jasionka
- Liczba postów: 1350
14 grudnia 2010, 14:24
a ja właśnie zjadłam zupkę ogórkową, pouczę sie i poćwiczę później :) do świąt już tak mało czasu, a tyle do zrobienia =)
- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 15412
14 grudnia 2010, 16:32
no ja sprzatam i doluje sie muza.. zly humor i klotnia z chlopakiem doprowadzi chyba do placzu dzis :((
- Dołączył: 2010-09-11
- Miasto: Sierpc
- Liczba postów: 204
14 grudnia 2010, 17:18
moja waga też chodzi jak chce mój mąż zaczął się odchudzać wczoraj i już się chwali że mu kilo mniej pokazała a ja mu na to pożyjemy zobaczmy on po dwóch dniach już znawcę zgrywa ja walczę z kilogramami od roku i troszkę chyba więcej mogę powiedzieć niż on :) Pozdrawiam Miłego dnia
14 grudnia 2010, 18:12
piszcie coś dziewczyny! gdzie tarasiuk ? Ja mam mało czasu i dlatego tak jest z tym pisaniem .
Dieta do du*py :<
- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 15412
14 grudnia 2010, 18:52
świeta ida, koniec roku.. to brak motyacji bo kazdy podswiadmie sobie mysle nowy rok zaczne na serio.. tak mi sie wydaje.. ja sie staram ale ciezko..
14 grudnia 2010, 18:52
:<
Beznadziejaa :(:(
Wogle nie wiem, przestane jeść !
Nic nie bede jadła , moze wtedy wkooncu schudne , albo umre...
- Dołączył: 2010-10-27
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 130
14 grudnia 2010, 20:10
czesc:)
ja piszę mało bo pracuje do 19:( u mnie dieta O.K. :) zero słodyczy :P tylko jeden posiłek :) i to mało :P
od poniedziałku zaczyam ćwiczyć na siłowni więc powinno być ok:)
trzymajcie sie:*