Temat: Bierzemy się w garść!!!

czesc no mnie idzie nawet nawet, ale zle sie czuje, jestem, przemarznieta, wybralam sie rano an taki wielki targ otwarty zawsze tylko w niedziele, chcialam kupic sobie pare fajnych rzeczy ale tak zmarzlam ze stop i rak nie czulam, nie moglam ruszac palcami, czekalam na autobus i myslalam ze z bolu sie rozplacze, wrocilam do domu i tu lzy mi polecialy bo tak zmarzlam, zaluje ze tam pojechalam, mam za swoje:(a bylo dzis az -15 :(no i po powrocie troche spalam a niedawno zjadlam obiad i wypilam kawke, teraz posiedze troche na kompie a popoludniu zabiore sie za wszystkie cwiczenia bo wczoraj mialam dzien odpoczynku ale dzis znow ruszam pelna para:)

 mnie dziś było -20!!!ja chora więc od wczoraj odpuszczam ćwiczenia,ale jutro mam zamiar do nich wrócić i liczę,że zdrowie mi na to pozwoli

życze ci dotek duzo duzo zdrowka:*

Do

jaimelechocolat !!!!! Czy możesz przesłać mi na mail dietę 1800, 1600 i 1400??? BAAAARDZO PROSZĘ!!!

dziewczyny ja wlasnie zrobilam700 polbrzuszkow, 8 min ABS i zestaw cwiczen na udanie ma sie co obijac zaraz zabieram sie jeszcze za cwiczenia na biust

Właśnie od jutra zaczynam więc jestem z wami zdecydowaniee  !! Jestem gotowa na zmianee ! Trzeba stracić to ciałkooo ;P Więc działajmy .
Ja stawiam na dietę niskokaloryczną i dużooo ćwiczeń . Ogółem aktywny tryb życia :) Damy radee !

A ja dzisiaj miałam straaaaszną ochotę żeby poskakać na skakance! Ale nigdzie nie mogłam znaleźć ;( ostatni raz to chyba w dzieciństwie się skakało...a teraz okazuje się,że to doskonała metoda na odchudzenie :)

Doskonała to mało powiedziane :D Sama teraz mysle nad skakaniem az jutro odkopie skakanke;P

czesc kobietki:)jak tam u Was?jak sie Wam zaczal dzien?ja wstalam i przebralam sie za mikolaja i dalam prezent mojej malej podopiecznej:)ale sie cieszyla, od razu tez pokazywala mi co dostala wczoraj od babci i mamy i taty:)najgorsza dla mnie jest ilosc slodyczy ktore tu teraz sa na mieszkaniu, zawsze jest tu cos slodkiego dla Amelki ale nie az tyle a po mikolaju to tu sie roi od czekoladek, cukierkow, batonikow, wafelkow, mikolajow w czekoladzie i innych roznych slodyczy, masakra ale musze byc silna i nie moge niczego sprobowac, dam rade, ale naprawde jest wielka pokusa patrzac na tyle pysznosci ale chce schudnac wiec nawet tego nie tykam:)a wogole dzis mialam sniadanko an slodko a mianowicie owsianke z suszonymi daktylami(pare sztuk) i mieszanka studencka czyli orzechy, orzeszki ziemne, laskowe, chipsy bananowe,rodzynki, mniam mniam, wsypalam garsc do owsianki i zjadla,pewnie troche tych kalorii mialo to moje sniadanko , nawet niewiem ile za nie policzyc ale za to bylo bardzo pozywne i mysle ze spokojnie wytrzymam na 4 godziny jak nie wiecej bez jedzenia:)dziewczyny napiszcie co u Was??odzywajcie sie czesciej, piszcie jak Wam idzie:)papa milego dnia:*

Ja także owsianka ze slonecznikiem i migdalami i do tego jabłuszko :D wiec jestem pewna ze tez na dlugo wystarczy ;D a co do kalorii nie ma co sie przejmować to śniadanie :p wiec zaraz się spali :P a co do słodyczy w domuu o kurczee tyle słodkości jak to przetrzymać :D:D Ale trzeba być silnym :P Ja dzisiaj pierwszy dzień diety;P